Nie sądzę, że 80 najbiedniejszych krajów będzie jadło syntetyczne mięso. Natomiast wszystkie bogate kraje powinny przerzucić się w 100 proc. na syntetyczną wołowinę. Można przywyknąć do różnicy smaku, a z czasem ten smak – jak twierdzą producenci – będzie się coraz bardziej poprawiał – przekonuje Bill Gates na łamach Technology Review.
Amerykański filantro-kapitalista od lat aktywnie inwestuje w rozwiązania pozwalające ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Jednym z nich są wysiłki na rzecz odejścia od naturalnego mięsa, którego produkcja ma odpowiadać za 60 proc. emisji pochodzących z procesu wytwarzania żywności.
Tylko w zeszłym roku Nature’s Fynd, amerykański startup zajmujący się produkcją sztucznego mięsa i serów pozyskał 158 mln dolarów finansowania. Wśród inwestorów znaleźli się Bill Gates, najbogatszy człowiek świata Jeff Bezos oraz były wiceprezydent USA Al Gore.
W koncepcji założyciela Microsoftu, mięso ma zastąpić jego syntetyczny zamiennik, wytwarzany laboratoryjnie. Jednak w perspektywie walki ze zmianami klimatycznymi sztuczne mięso, czy mięso z in vitro, nie może stanowić jedynie modnego uzupełnienia tradycyjnej diety, ale całkowicie ją zastąpić.
Nienaturalne zainteresowanie Gatesa żywnością obejmuje ogromne areały w USA, inwestycje w firmy zajmujące się sztucznym mięsem, takie jak Beyond Meat, a teraz firma zajmująca się sztucznymi jajami, która chce zastąpić prawdziwe jaja znoszone przez kury. Wraz z pożarami zakładów przetwórstwa spożywczego i kurami znoszącymi nagle mniej jaj, ceny jaj gwałtownie wzrosły. Czy to przypadek?
Globalistyczny miliarder Bill Gates, znany z dokonywania niesamowicie proroczych inwestycji tuż przed katastrofą, która nawiedziła świat, zainwestował w sztuczne jaja, zanim ich ceny gwałtownie wzrosły.
Tajemnica niedoboru jaj i wzrostu cen jest coraz większa. Według wskaźnika cen konsumpcyjnych ceny jaj wzrosły od ubiegłego roku o 66%. W odpowiedzi na niedobór jaj wielu konsumentów przeszło na sztuczne jaja pochodzenia roślinnego.
Ludzie na całym świecie muszą płacić więcej za jajka w sklepach, ponieważ ponad 41 milionów kur niosek zmarło na ptasią grypę. W ostatnich miesiącach w całych Stanach Zjednoczonych doszło również do wielu tajemniczych pożarów fabryk jaj.
Bill Gates ma historię inwestowania we wszystko, co sztuczne, w tym białka owadów, Beyond Meat i mnóstwo szczepionek. Nie powinno więc dziwić, że zainwestował w Hampton Creek, firmę wprowadzającą sztuczne jaja do głównego nurtu.
Bill Gates został doradcą firmy zajmującej się sztucznymi jajami i był jednym z jej najgłośniejszych orędowników w świecie Doliny Krzemowej, gdzie ma swoją siedzibę Hampton Creek.
Wkrótce po swojej inwestycji Gates chwalił sztuczne jaja Hampton Creek na różnych blogach i podczas przemówień.
Dwa lata po wprowadzeniu na rynek w 2013 r. światowa epidemia ptasiej grypy skłoniła niektórych konsumentów do przestawienia się na stałe na sztuczne jaja pochodzenia roślinnego, co umożliwiło firmie ugruntowanie swojej pozycji w amerykańskich i europejskich supermarketach.
Od tego czasu nazwa Hampton Creek została przemianowana na Eat Just, a teraz sprzedaje również mięso roślinne pod marką Beyond Meat.
Bill Gates nadal wspiera Eat Just, prowadząc kampanię na rzecz skłonienia większej liczby ludzi do jedzenia mięsa pochodzenia roślinnego w celu zmniejszenia stopy węglowej metanu (bekania) wytwarzanego przez krowy.
Jeden komentarz
Na całe szczęście ma już 67 lat i niedługo zdechnie.