Według University of Washington picie kawy lub popijanie zupy w temperaturze powyżej 47 C grozi podrażnieniem ust. Przy 70 stopniach grozi ci natychmiastowe poparzenie.
Chociaż możesz nie znać tych dokładnych liczb, większość z nas zdaje sobie sprawę, że parujący napój lub bulgocząca taca z nacho może spowodować obrażenia, dlatego instynktownie w nie dmuchamy. Ale czy sapanie gorącym jedzeniem naprawdę pomaga je schłodzić, czy po prostu poruszasz gorącym powietrzem?
Odpowiedź: tak i tak.
Kiedy wdmuchujesz powietrze na gorącą żywność, wysyłasz powietrze o temperaturze zbliżonej do temperatury ciała — średnio 50 stopnia — i wykorzystujesz je do zastąpienia cieplejszego powietrza w procesie znanym jako konwekcja . Ponieważ powietrze wokół kubka lub talerza jest teraz chłodniejsze, zwiększa się szybkość wymiany ciepła.
Pomyśl o tym w ten sposób: gdybyś miał miskę zupy w ciepłym pokoju, ochłodzenie zajęłoby trochę czasu. Ale gdyby ta sama miska została umieszczona w nieogrzewanym pomieszczeniu, wystygłaby znacznie szybciej.
Odwrotna sytuacja jest również prawdziwa: pomyśl o wafelku do lodów, który szybko topi się w upalny letni dzień, w porównaniu z takim, który pozostaje w większości nienaruszony, gdy jesteś w środku w chłodną noc.
Pozostawione samo jedzenie nadal będzie tracić ciepło, przenosząc energię do miski, co jest inaczej znane jako przewodzenie . Dmuchanie na nią przyspiesza to.
Kiedy dmuchasz na jedzenie, które zawiera dużo wilgoci, możesz również zastosować chłodzenie wyparne . Wtedy twój oddech usuwa parę wodną z powierzchni ogrzewanego elementu, umożliwiając odparowanie większej ilości cząsteczek wody. Pomyśl o wydmuchiwaniu pary z filiżanki herbaty.
Ponieważ chłodzenie wyparne jest bardziej efektywne, prawdopodobnie łatwiej chłodzisz płyny niż pokarmy stałe. Możesz także pomóc schłodzić jedzenie, dzieląc je na mniejsze kawałki, które zatrzymają mniej ciepła.
Im cieplejsze jest jedzenie lub napój, tym większa różnica temperatur, dlatego najlepiej dmuchać na gorące rzeczy. Jeśli coś jest tylko ciepłe, może nie być wystarczającej różnicy ciepła, aby coś zmienić.
Ten osobliwy taniec jest tym bardziej utrudniony, że większość potraw najlepiej smakuje w wyższych temperaturach. Na przykład zupa ma tendencję do wyrażania umami, gdy jest gorąca i staje się bardziej słona, gdy stygnie. Niektórzy uważają, że zupa najlepiej smakuje w temperaturze od 136 do 162 stopni, czyli w pobliżu strefy zagrożenia.
Jeśli pozwoliłeś sobie zbyt szybko, możesz zauważyć zaczerwienienie lub osłabienie poczucia smaku z powodu niewielkiego oparzenia lub pęcherzy z poważniejszego. Zimna woda może pomóc, podobnie jak utrzymanie dobrej higieny jamy ustnej. Poważne oparzenia powinny oczywiście zostać ocenione przez lekarza.