To bardzo żenujące, że widzimy, jak Indie odrzucają swoją wiedzę wedyjską, aby spróbować wspierać kłamstwa Stanów Zjednoczonych! Z tekstów wedyjskich wiemy bardzo wyraźnie, że pozycja Księżyca w rozumieniu zachodniej nauki jest błędna. Zatem skoro Amerykanie nie znają nawet faktycznego położenia i położenia Księżyca, a mimo to twierdzą, że wysyłają ludzi na Księżyc i transmitują na żywo telewizję, na której grają w golfa na Księżycu, jeżdżą swoim buggy po Księżycu, to jesteśmy powinien w to wierzyć.
Właściwie obecnie prawie wszyscy wiedzą, że Stany Zjednoczone sfałszowały swoje lądowania na Księżycu. Wygląda na to, że wszyscy, z wyjątkiem Hindusów…
Hindusi powinni to wiedzieć najlepiej, gdyż Hindusi mają Wedy, ponadczasowe źródło wiedzy zarówno duchowej, jak i materialnej. A Wedy jasno opisują położenie i budowę Księżyca.
W każdym razie, przynajmniej gdy NASA udaje misję na Księżyc, tworzy „naukową” „wiarygodną” historię. NASA wszystko wyjaśnia, jak dotrą na Księżyc, wszystkie manewry, które wykona statek kosmiczny, przekazują nam całą wiedzę naukową, tworzą wiarygodną historię. Ale nie Indie. Nie. Żadnej nauki, żadnych wyjaśnień, po prostu „Lecimy na Księżyc”, teraz „Jesteśmy na całym Księżycu!” „Wszelka chwała wspaniałym Indiom !!”
A NASA w latach 70. zapewniła nam doskonale dobre programy telewizji kolorowej na żywo z Księżyca z kamery i anteny skierowanej mniej więcej w stronę Ziemi, podłączonej do ich łazika. NASA nie potrzebowała żadnych satelitów przekaźnikowych ani niczego takiego, żadnej kolorowej kamery telewizyjnej na łaziku podłączonej do małej anteny skierowanej niewyraźnie na Ziemię. Idealnie dobra kolorowa telewizja na żywo na Ziemi z Księżyca w 1972 roku…
Ale Indie w 2023 roku? Żadnych filmów. Żadnej telewizji. Nie. Jedyne, co ISRO może nam dać, to dwa czarno-białe zdjęcia:

To tuż przed lądowaniem…
To ślady indyjskiego łazika na błotnistej powierzchni Księżyca? Łazik, który prawdopodobnie nie może skręcić, ponieważ ruszył do przodu, a następnie zawrócił po własnych błotnistych torach, aby zrobić zdjęcie swoich błotnistych śladów i udowodnić, że znajdował się na błotnistej powierzchni Księżyca.
To chyba dowód na to, że na Księżycu jest woda. A może dowodzi, że ISRO nie było w stanie utrzymać swojego księżyca w stanie suchym podczas monsunu?
Jest to bardzo tani układ księżycowy. Albo bardzo mały księżyc…
Przynajmniej NASA pomalowała tła, aby zachód księżyca wydawał się większy. Indie nie zawracały sobie głowy tłem, tworząc zupełnie niemożliwy obraz. Chyba że księżyc, na którym wylądowali, ma zaledwie kilka mil średnicy?
Cała sprawa jest żartem. Indianie powinni wiedzieć lepiej, niż po prostu dać się tak oszukać Amerykanom.
Hindusi działają tylko jako narzędzia w rękach Amerykanów. Może jest jakiś amerykański głupiec, który myśli: „Jeśli możemy powiedzieć, że Hindusi byli na Księżycu i widzieli tam nasze lądowniki Apollo, ludzie zaczną wierzyć, że nasze fałszywe misje na Księżyc były prawdziwe…”
Miło widzieć, że Rosja nie ma na to odwagi. Przynajmniej rozbili swoją fałszywą rakietę księżycową w Księżyc. Więc nie musimy też znosić fałszywego rosyjskiego lądowania na Księżycu….
Jestem wręcz zniesmaczony Indiami.
Nie tylko dlatego, że dokonali fałszywego lądowania na Księżycu, ale dlatego, że zrobili to w tak leniwy, połowiczny sposób i nie przedstawili żadnej wiedzy naukowej ani żadnego ładnego fałszywego filmu CGI. Nie udało im się nawet zrobić dobrego programu telewizyjnego.
Przynajmniej jeśli Indie zamierzają udawać lądowanie na Księżycu, powinny mieć tam kilka dobrych zestawów gotowych na spotkanie ze swoim łazikiem… Przynajmniej mogli spróbować uczynić to choć trochę wiarygodnym. Mogliby nam trochę wyjaśnić naukę, jak dotarli na Księżyc za jedyne 60 milionów dolarów itp. NASA mogłaby się wiele nauczyć z tego, jak tanio Indie mogą sfingować lądowanie na Księżycu. Ale oczywiście fałszywe lądowanie na Księżycu w Indiach wygląda o wiele bardziej sztucznie niż lądowanie NASA. Może warto zapłacić NASA za lepsze dekoracje, świetne CGI i „wiarygodną” „naukową” fabułę…
Dwa czarno-białe zdjęcia ISRO z epoki Instagrama i selfie w ogóle nie oddają współczesnego lądowania na Księżycu.
Indie, jeśli masz zamiar udawać, to przynajmniej udawaj ze stylem… Poważnie spróbuj udawać…
Jeśli w jakiś sposób przegapiłem transmisję wideo na żywo z kamer lądownika, wspaniałe panoramy 8K zrobione z lądownika, wspaniałe kolorowe wideo na żywo z łazika, niech ktoś udostępni mi linki.
I jeśli przeoczyłem obszerną dokumentację naukową opublikowaną przez ISRO, szczegółowo opisującą, w jaki sposób dotarli na Księżyc, w jaki sposób uzyskali wystarczającą ilość energii, aby wydostać się z orbity ziemskiej, lub czy cała ta energia nie jest konieczna do uwolnienia się z orbity ziemskiej, co wyjaśniają dlaczego Niemcy, Rosjanie i Amerykanie się mylą i dlaczego Indie nie potrzebują ogromnej rakiety, aby zapewnić energię, aby wydostać się z orbity okołoziemskiej, itp., itp. Proszę, podzielcie się ze mną linkami do całej dokumentacji ISRO.
I oczywiście NASA podzieliła się wszystkimi szczegółami technicznymi swoich lądowników księżycowych oraz szczegółowo wyjaśniła wszystkie systemy i sposób ich działania. Jeżeli więc pominąłem miejsca, w których ISRO udostępniło pełną dokumentację naukową na temat swojego lądownika, rakiet itp., proszę o udostępnienie mi linków.
Ale myślę, że Indie nie potrzebują nauki. Wystarczy, że powiedzą: „Lecimy na Księżyc”, a następnie „Jesteśmy na Księżycu”. i na szczęście udało im się utrzymać zachód Księżyca na tyle sucho, że lądownik nie zatonął całkowicie… „Następnym razem nie będziemy robić fałszywego lądowania na Księżycu w porze monsunowej…”