Każdego dnia w mediach pojawia się coraz więcej informacji o naszej Ziemi, aw szczególności o tym, że nasza planeta ma pustą strukturę wewnętrzną, którą mogłaby zamieszkiwać również inteligentna rasa. Przyjrzyjmy się informacjom otrzymanym od byłego pułkownika sił powietrznych USA, Baileya Woodwarda, który służył w tajnej placówce o nazwie „Area 51”.
W swoich notatkach na ten temat Woodward mówi, że służył tam od 1971 do 1982 roku iw tym czasie schodził sześć razy na głębokość 308 mil. Dowiedział się, że pod „Strefą 51”, na dużej głębokości, znajdują się tajemnicze tunele. Tunele te zostały zbudowane przez żyjące tam wysoko rozwinięte istoty.
Ich wysokość wynosi od 11,4 do 13 stóp. Powiedzieli mu, że pierwszych 15 pięter zostało zbudowanych ludzką ręką, a pozostałe, od 16 do 27 piętra, należą do najstarszych podziemnych cywilizacji i zostały przez nie zbudowane. Woodward rozpoczął więc pracę w Strefie 51 w stanie Nevada, znanej również jako Strefa S4.

Po trzech tygodniach na miejscu Woodward miał przed sobą nową pracę i otrzymał stopień pułkownika, ponieważ jego stopień porucznika nie nadawał się na stanowisko na miejscu. Tak zaczęła się jego praca w tej „instytucji”, w której pracowało ponad 150 tysięcy pracowników, z czego 85 proc. stanowili wojskowi, a tylko 15 cywilów.
Woodward pisze:
„Po przybyciu na miejsce zostałem zabrany pod ziemię i nie widziałem światła przez jedenaście i pół roku”.

Co to za tunele?
Ściany tuneli są bardzo gładkie, przypominają marmurowe wykończenia i wykonane są z nieprzepuszczalnego metalu. Powierzchni tych ścian nie da się przeciąć nawet wiertarką laserową. Laser nie jest w stanie przeniknąć przez tę powierzchnię. Tunele te są wystarczająco szerokie, aby mogły swobodnie przejeżdżać pojazdy z kołami o średnicy od 6,5 do 10 stóp i służą do przemieszczania sprzętu i ludzi w dowolne miejsce na świecie.
Mieszkańcy Wewnętrznej Ziemi używają maszyn, ogromnych statków, statków, aby szybko przenieść dużą liczbę ludzi i tych stworzeń w dowolne miejsce. Długość dużego wahadłowca wynosi około 1300 stóp. Mniejszy wahadłowiec ma długość około 1000 stóp, to właśnie w takim promie znajdował się Bailey Woodward.
Prędkość tych wahadłowców jest większa niż prędkość dźwięku i mogą podróżować ze Strefy 51 do głównego wnętrza Ziemi w mniej niż 10 ziemskich minut, około 5-6 minut i jesteś na miejscu. Materiał, z którego są wykonane, to ta sama substancja, co skóra statku kosmicznego w Roswell. Wahadłowce działają na energię elektromagnetyczną, wykorzystując ziemską siatkę.
Jak wyglądają ci przedstawiciele Wewnętrznej Ziemi?
Woodward nazywa ich operatorami i tak o nich mówi:
„Operatorzy, o których wspomniałem wcześniej, mają od 11,4 do 13 stóp wzrostu. Wyglądają jak my, ale są znacznie bardziej rozwinięte i komunikują się za pomocą telepatii. Mężczyźni noszą brody, a kobiety nieskazitelną skórę, niesamowicie jasną cerę, ich stosunek do ludzi budzi niepokój, widzą dokąd my, ludzie, zmierzamy.
Wewnętrzna Ziemia jest domem dla siedmiu cywilizacji rządzonych przez Zasady Harmonii. Rozumieją i mówią wszystkimi językami Ziemi. Ich wiedza medyczna jest fenomenalna. Choroby nie wnikają do ich ciał, jest to zabronione, wiedzą, jak to kontrolować.
Mieszkańcy Pustej Ziemi mają zdolność rozłupywania dna oceanu i tworzenia trąby powietrznej, jak w Trójkącie Bermudzkim. Te wiry mają siedem różnych poziomów. A sprzęt i stworzenia są wprowadzane i umieszczane zgodnie z tymi różnymi poziomami. Wiry działają jak drzwi do wejścia lub wyjścia z pustego wnętrza Ziemi”.
Ponadto Bailey Woodward pisze:
„Wewnętrzni ludzie byli bardzo wolni i pokazali mi wszystko, bardzo wyraźnie pokazując i wyjaśniając dokładnie, co się dzieje wokół. Niczego nie ukrywali i niczego nie ukrywali”.
„Zawsze proszą o pozwolenie, kiedy pracują z naturą. Zawsze proszą rośliny o pozwolenie, zanim je zjedzą lub ścinają. Pytają Matkę Ziemię, zanim na niej zbudują. Budują w taki sposób, aby krajobrazy Ziemi jak najlepiej pasowały do ich otoczenia. Pragną zawsze być z naturą, są bardziej duchowo zaawansowani niż mieszkańcy powierzchni i mają wielki szacunek dla Matki Ziemi.”
Ich atmosfera jest krystalicznie czysta, zwykle czasami pojawiają się chmury, ale nie ma to jak chmury deszczowe. Temperatura jest stała i wynosi 73 stopnie Fahrenheita, czyli około 23 stopnie Celsjusza. Wewnętrzni ludzie komunikują się bezpośrednio ze zwierzętami, a zwierzęta bezpośrednio „rozmawiają” z nimi. Nie muszą oszczędzać, bo wszystko jest za darmo. Nie ma ludzi bogatszych, nie ma ludzi biedniejszych.
Istnieją sterowce, na powierzchni nazywamy je latającymi spodkami, w których znajduje się ich część. Części ich osobowości są zaangażowane w tworzenie skrzynki powietrznej poprzez proces myślowy, dzięki ich bardzo potężnym umysłom. To sprawia, że ich sterowce są doskonałe w projektowaniu i użytkowaniu w ruchu.
Trudno nam nawet wyobrazić sobie taki poziom rozwoju i tylko nieliczne osoby na powierzchni mają takie zdolności do tworzenia, ze względu na tłumienie dziecięcych zdolności przez religię, edukację, rodzinne lęki. Ludziom Wewnętrznej Ziemi pozwala się wejść w przestrzeń swojej wyobraźni i tam tworzą.
Kiedy ludzkość na powierzchni Ziemi wejdzie w pierwszą fazę czwartego wymiaru, ludzie Wewnętrznej Ziemi nawiążą z nami kontakt. Mieszkańcy Powierzchni Ziemi są tak pochłonięci swoim ego, że nie potrafią żyć w zgodzie ze sobą i otaczającym ich światem. Osoby praktykujące medytację mogą nawiązać kontakt z przedstawicielami Pustej Ziemi .
Istnieje sieć tuneli, które prowadzą do Europy, Ameryki Południowej i kilku innych kontynentów. Istnieje przeplatanie się tej ogromnej sieci tuneli na całym świecie, z których korzysta wiele rządów. Nie chcą nam nic powiedzieć, ale wierzcie lub nie, nadal istnieją, niezależnie od naszej opinii i osądu. Czas się obudzić z tysiącletniej hibernacji.

Bailey Woodward opuścił Siły Powietrzne w wyniku rządowej kontroli i aby nie rozpowszechniać takich informacji, ponieważ naprawdę chciał podzielić się nimi z ludzkością. I udało mu się.
Po swoich rewelacjach został pozbawiony wszelkich świadczeń socjalnych, emerytalnych itp. Myśleli, że nikt mu nie uwierzy, a opinia publiczna uzna go za wariata. Ale nadal nie milczy.
Najnowsze teorie naukowe dotyczące jądra Ziemi
Według najnowszych danych uzyskanych ze skanowania skorupy ziemskiej znajdują się tam dwa oceany (wcześniej sądzono, że był tylko jeden) oraz pasma górskie, których szczyty wyrastają w kierunku centrum, w kierunku jądra Ziemi.
Co więcej, są gigantyczne, a ich wysokość (niższa) sięga setek kilometrów w dolnych warstwach płaszcza. To dane z wyników skanowania chińskich naukowców. Skany wykazały również, że temperatura płaszcza wzrasta, a następnie spada.

Amerykańscy geofizycy Steve Jacobson i Brand Shamant z Princeton University argumentują na podstawie swoich badań, że jądro planety stanowi mały reaktor termojądrowy (analog małej gwiazdy) i dochodzą do wniosku, że życie istnieje zarówno na powierzchni planety, jak i w jej otchłań.

Według danych międzynarodowego konsorcjum geofizyków ustalono, że wewnątrz planety znajdują się nienormalnie duże puste przestrzenie, które zawierają 8-10 razy więcej tlenu niż na powierzchni planety. Oznacza to, że może istnieć również życie .