Akcja filmu «Demolition Man» rozgrywa się w roku 2032, w opresyjnym społeczeństwie zarządzanym przez despotycznego lekarza, który doszedł do władzy po wybuchu epidemii i pojawienu się niepokojów społecznych.
Oglądanie tego filmu dzisiaj jest niesamowitym doświadczeniem, ponieważ “żarty” z przeszłości są rzeczywistością dnia dzisiejszego. Oto spojrzenie na niesamowite proroctwa dokonane przez tenże film, nakręcony 30 lat temu.
Kiedy chcę się zrelaksować i zająć czymś umysł, lubię oglądać filmy z XX wieku, a zwłaszcza z lat 90′. Jako ktoś, kto dorastał w tamtej magicznej dekadzie, zanurzenie się w nostalgii lat 90′ jest jak balsam dla mojej duszy. Chodzi mi o to, że wszystko w latach 90-tych było lepsze. Zabawne rzeczy były zabawne. Fajne rzeczy były fajne. I, moim zdaniem, społeczeństwo było po prostu zdrowsze i szczęśliwsze.
Więc kiedy ostatnio natknąłem się na film «Demolition Man» z roku 1993 – nie byłem w stanie zrezygnować z obejrzenia go. Czy jest coś bardziej z lat 90-tych niż Wesley Snipes walczący z Sylvestrem Stallone, ubrany w dżinsowy kombinezon?
Ale oglądanie tego filmu w roku 2022 okazało się być dziwacznym, psychodelicznym przeżyciem.
Po pierwsze, film rozgrywa się w roku 2032, czyli za jedyne dziesięć lat. Innymi słowy, obecnie jesteśmy znacznie bliżej “przyszłości” filmu niż roku w którym faktycznie został on nakręcony. Po drugie, “przyszłość” przedstawiona w filmie wypunktowuje, z niemal proroczą dokładnością, wszystko co złe w obecnym społeczeństwie. I wyśmiewa to – tak jakby śmiała się z nas od strony przeszłości.
W filmie “Człowiek Demolka” despotyczny lekarz nadzoruje ściśle kontrolowaną “utopię”, w której każdy aspekt życia jest monitorowany i ściśle regulowany. Bohater grany przez Sylvestra Stallone, który był zamrożony kriogenicznie od roku 1997, trafia do owej przyszłości i nienawidzi każdej jej części.
Więc siedzę tam, próbując na nowo doświadczyć lat 90-tych, oglądając film – zdając sobie sprawę, że film jest o facecie znajdującym się w roku 2032, który chce wrócić do lat 90-tych. To wszystko jest naprawdę niesamowite.
Choć lubię idealizować lata 90′, to należy przyznać, że wiele dzisiejszych tendencji wywodzi się właśnie z tamtej dekady. W momencie premiery filmu, w mediach rozkwitała polityczna poprawność, technologia wkraczała w erę cyfrową, AIDS było niepokojącą epidemią, a Los Angeles miejscem społecznych niepokojów.
Poprzez komizm i satyrę Demolition Man przedstawiał przyszłość, w której despotyczna postać wykorzystuje owe elementy do absurdu, aby zaprowadzić “nowy wspaniały świat”. A my żyjemy w nim teraz. I pod pewnymi względami nasza “przyszłość” jest gorsza niż to, co oglądamy na filmie.
Demolition Man to jedyny film wyreżyserowany przez Marco Brambillę https://en.wikipedia.org/wiki/Marco_Brambilla – artystę znanego głównie z kunsztownych instalacji artystycznych. Jak wyjaśniłem w moim artykule na temat teledysku Kanye Westa – Power (wyreżyserowanego przez Brambillę), jego prace są pełne symboliki. Oto jedna z jego najnowszych aranżacji artystycznych.
FOTO: Fragment “Heaven’s Gate” Marco Brambilli (2021). Przeciążenie symboliką.
Powyższa kreacja opisywana jest jako “dekonstrukcja Hollywood’u”. Około trzydzieści lat temu Brambilla faktycznie wyreżyserował film hollywoodzki. Po tym jak został uznany za przeciętny film akcji, “Człowiek Demolka” stał się wizjonerską przestrogą przed dystopijnymi tendencjami elit.
Oto spojrzenie na Demolition Man i jego zdumiewające przewidywania dotyczące dnia dzisiejszego.
Film proroczy
W filmie “Demolition Man” brutalny przestępca Simon Phoenix (grany przez Wesleya Snipesa) zostaje skazany na kriogeniczne zamrożenie na 70 lat. W 2032 roku zostaje rozmrożony na przesłuchanie w sprawie zwolnienia warunkowego, ale kończy się to ucieczką z obiektu.
Phoenix trafia do “utopijnej”, pozbawionej przemocy przyszłości, gdzie broń jest zakazana (można ją znaleźć tylko w muzeach). W pewnym momencie podsumowuje sytuację:
«Jest rok 2032. I z przykrością muszę stwierdzić, że świat stał się pantoflarzem, Brady Bunch’ową wersją samego siebie zarządzaną przez zgraję okradzionych siks». https://en.wikipedia.org/wiki/The_Brady_Bunch

FOTO: Wszyscy w przyszłości noszą szaty. Oprócz skinienia w stronę globalizmu, film przewidział modę “gender-blurring”, która ma miejsce teraz.
FOTO: “Moda” w roku 2022
W świecie wypełnionym “okradzionymi siksami” nikt nie jest w stanie powstrzymać Phoenixa przed zniszczeniem wszystkiego. Policja postanawia więc rozmrozić Johna Spartana (granego przez Sylvestra Stallone), policyjnego typa należącego do starej szkoły, który również został zamrożony kriogenicznie w roku 1997 z powodu oskarżeń o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Kiedy Spartan włącza się w szeregi policji, natychmiast staje w opozycji do opresyjnych sposobów funkcjonowania nowego społeczeństwa.

FOTO: Wszędzie znajdują się urządzenia słuchające tego, co mówią ludzie. Kiedy ktoś powie coś niewłaściwego, maszyna emituje brzęczący dźwięk i stwierdza: “Zostajesz ukarany grzywną w wysokości jednego kredytu za naruszenie statutu moralności słownej”. W tej odsłonie Spartan ciągle obraża urządzenia, aby mógł wykorzystać grzywny do podtarcia sobie nimi tyłka.
Co lepiej oddaje dzisiejszy klimat antywolności słowa, gdzie każde naruszenie dyktowanego przez elity “kodeksu moralności” skutkuje natychmiastową karą, cenzurą i kasacją?
Spartan odkrywa również fakt, że każdy ma wszyty w skórę mikrochip. W tym również on sam.

FOTO: Chip jest wymagany, aby móc dokonać czegokolwiek w San Angeles, włączając w to wejście do własnego domu. Ponieważ gotówka jest przestarzała, wszystkie transakcje odbywają się za pomocą chipa.
Oglądając ten film w roku 2022 nie sposób nie wyciągnąć analogii z paszportami szczepionkowymi, które w wielu miejscach są wymagane do uczestnictwa w życiu społecznym. Oczywiście są starania, aby te paszporty zamienić na chipy, jak w przypadku szwedzkiej firmy pracującej nad paszportem szczepionkowym z mikroprocesorem. https://medicalxpress.com/news/2021-12-microchip-implanted-skin-covid-vaccine.html
Kiedy Spartan dowiaduje się o chipie, mówi “to faszystowskie gówno przyprawia mnie o wymioty”. Tak, w latach 90′ ludzie potrafili rozpoznać faszystowskie gówno, gdy je zauważyli. Gdy Spartan odkrywa ten “nowy wspaniały świat”, dowiaduje się również, jak to wszystko powstało. I jest to niezwykle podobne do tego, co wydarzyło się na Ziemi.
Porządek z chaosu
W roku 2032, miasto San Angeles (powstałe z połączenia Santa Barbara, Los Angeles i San Diego) jest pod kontrolą Dr. Cocteau – despotycznej postaci, która wykorzystuje naukę i technologię do stworzenia społeczeństwa “idealnego”. W mieście doktora Cocteau wszystko, co jest dla ciebie złe, jest nielegalne: Alkohol, kofeina, sporty kontaktowe, mięso, nieodpowiedni język, czekolada, benzyna, zabawki nieedukacyjne i wszystko co pikantne. Aborcja jest również nielegalna, tak samo jak ciąża… chyba, że masz na nie pozwolenie.
Również kontakt fizyczny między ludźmi jest zabroniony.
FOTO: Powtarzającym się w filmie żartem jest bezkontaktowy “uścisk dłoni”.
W związku z tym, jest on niedawnym nagłówkiem z realnego życia. https://thehill.com/homenews/administration/491917-fauci-i-dont-think-we-should-shake-hands-ever-again/
Nie twierdzę, że dr Fauci to dr Cocteau z Demolition Man, ale przyznajmy, że podobieństwo jest zdumiewające.

FOTO: Po lewej: Dr Cocteau. Po prawej: Dr. Fauci.
W owym bezkontaktowym społeczeństwie, najlepszym sposobem na prowadzenie spotkań jest … rozmowa przez Zoom.

FOTO: Jedna z wielu trafnych prognoz technologicznych zawartych w filmie Demolition Man.
W pewnym momencie John Spartan odkrywa pełną skalę polityki no-touching.

FOTO: Współpracownica Spartana, Lenina Huxley (nazwana tak na cześć Aldousa Huxleya, autora Brave New World), proponuje mu seks. Gdy ten się zgadza, wręcza mu urządzenie “vir-sex’.
Gdy ktoś ogląda tę scenę w roku 2022, natychmiast myśli: Przecież to są urządzenia VR https://en.wikipedia.org/wiki/Virtual_reality_headset. Ale w roku 1993, żadna z tych rzeczy nie istniała. W tamtym czasie szczytem technologii było Super Nintendo.
Spartan gardzi owym urządzeniem i chce odbyć to z Leniną Huxleyem w stary, dobry sposób. Lenina odmawia i opisuje mu, jak to seria epidemii i “wariantów” doprowadziła do zakazu “transferu fluidów”. Mówi:
«Gwałtowna wymiana płynów ustrojowych była jedną z głównych przyczyn upadku społeczeństwa. Po AIDS był NRS. Po NRS, był UBT. Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobił dr Coteau, było zdelegalizowanie i behawioralne wyrugowanie wszelkich wymian płynów ze społecznie akceptowalnego zachowania. Teraz nie dopuszcza się nawet transferu przez usta». (…)
W związku z tym, oto niedawny nagłówek pochodzący od kanadyjskiego “najlepszego lekarza”. To nie satyra: https://globalnews.ca/news/7312641/wear-mask-no-kissing-sex-coronavirus-tam/
Huxley wyjaśnia też, jak w roku 2032 uregulowano kwestię prokreacji:
«Prokreacja? – Idziemy do laboratorium. Płyny są oczyszczane, przesiewane i przetaczane wyłącznie przez personel medyczny. To jedyny legalny sposób».
To rzekłszy, mamy tu bardzo aktualny nagłówek: https://www.sott.net/article/463391-Tech-bros-propose-replacing-women-with-synthetic-wombs
Ludzie dyskutują obecnie na temat syntetycznych macic.
Demolition Man przedstawia w sposób satyryczny również kulturę rozrywkową niszczoną przez poprawność polityczną. Faktycznie, ludzie w roku 2032 są tak wrażliwi i infantylni, że jedyną muzyką, jakiej słuchają, są “mini-melodie” – krótkie komercyjne dżingle nie zawierające absolutnie żadnej treści.
W jednej ze scen współpracownicy Spartana śpiewają w samochodzie dżingiel Armour Hot Dogs: «Fat kids, skinny kids, kids of climb on rocks. Though kids, sissy kids, even kids with chicken pox love hot dogs». – “Dzieci grube, dzieci chude, dzieci wspinające się na skały. Chociaż dzieci, płaczliwe dzieci, nawet dzieci z ospą wietrzną kochają hot dogi”.
Po obejrzeniu tej sceny, doszedłem do zaskakującego wniosku: Gdyby jingiel Armour Hot Dog był grany dziś w radiu, niektórzy ludzie rzeczywiście byliby nim urażeni. Zażądaliby jego ocenzurowania. Innymi słowy, ten satyryczny przykład najmniej obraźliwej z możliwych piosenki, byłby dziś uznawany za obraźliwy. Skończyliśmy z satyrą.
Podczas gdy Spartan nienawidzi każdego aspektu owego nowego społeczeństwa, odkrywa, że niektórzy ludzie buntują się przeciwko niemu.
Opór

FOTO: W podziemiach San Angeles żyje grupa brudnych rebeliantów, którzy sprzeciwiają się rządom doktora Cocteau.
Nieszczepieni buntownicy w filmie są całkowitymi wyrzutkami społeczeństwa. Przypominają dzisiejszych nieszczepionych ludzi, którzy mają zakaz wstępu do miejsc publicznych, bo nie mają paszportów. Przypominają też tych, którzy są szkalowani, bo chcą swobód, które istniały w wieku XX.
W pewnym momencie przywódca rebeliantów mówi Spartanowi:
“Widzisz, według schematu Cocteau to ja jestem wrogiem. Bo lubię myśleć. Lubię czytać. Jestem za wolnością słowa i wolnością wyboru”.
Czy takie stwierdzenie nie jest trafniejsze dzisiaj? – Oczywiście, Cocteau nienawidzi tych ludzi. Nazywa ich:
“Wyrzutki i dezerterzy, którzy postanowili żyć pod nami w kanałach i opuszczonych tunelach. Stanowią nieustającą zadrę w naszej harmonii”.
Ostatecznie, odkrywamy, że Cocteau zaprogramował Simona Phoenixa, aby zabił rebeliantów i powstrzymał ich rewolucję. Innymi słowy, dr Cocteau użył Phoenixa jako sterowanego umysłem frajera, który miał zająć się jego brudną robotą. To się zdarza w realnym życiu.
Kiedy doktor Cocteau odsłania pełnię swojego planu, Simona Phoenixa ogarnia obrzydzenie i stwierdza:
“Nie możesz odbierać ludziom prawa do bycia dupkami”.
Czyli nawet “zły” z filmu ceni sobie wolność.

FOTO: Następnie Jesse Damn Ventura strzela do Dr. Cocteau i uwalnia świat od jego okropności.
Na koniec, John Spartan niszczy Simona Phoenixa i jego bandę zbirów. Następnie w nowym świecie, wolnym od rządów doktora Cocteau, ludzie pytają Spartana, co powinni zrobić dalej. Jak zwykle Sylvester Stallone obdarza świat cennymi słowami mądrości. Mówi on wypranym z mózgu obywatelom, aby “trochę się pobrudzili”. Następnie mówi rebeliantom, aby “stali się dużo czystsi”. Potem dodaje: “Gdzieś pośrodku, nie wiem, sam się zorientujesz”.
I ma rację. Skrajny ucisk prowadzi do skrajnego oporu. To się dzieje teraz. Mówię, żebyśmy zatrzymali wszystko, wrócili do tego, jak było w latach 90′ i spróbowali jeszcze raz.

FOTO: Film kończy się wielką, obfitą wymianą fluidów. Powrócił zdrowy rozsądek.
Na zakończenie
Film Człowiek Demolka jest prawdopodobnie najbardziej predykcyjnym filmem sci-fi, jaki kiedykolwiek obejrzałem. Przewidział również samojezdne samochody elektryczne, które wyglądają dokładnie jak Tesla, Arnolda Schwarzeneggera zostającego politykiem, ludzi rozmawiających z maszynami typu Alexa/Siri, powszechne użycie biometrii oraz sztucznej inteligencji, zniknięcie małych restauracji, które zostaną zastąpione przez sieci monopolistyczne i wiele więcej. Wszystko to w roku 1993 było czystym science fiction. Ale mogło się zdarzyć, gdyby społeczeństwo obrało określony kierunek. I tak się stało.
Przyszłość przedstawiona w Demolition Man miała być satyrą. Było to w zasadzie ostrzeżenie mówiące: “Oto jak mogą skończyć się sprawy, jeśli nie będziemy ostrożni”. Dziś, kiedy od “przyszłości” filmu dzieli nas 10 lat, możemy śmiało powiedzieć, że satyra stała się rzeczywistością. Dowcipy z filmu stały się naszą irytującą rzeczywistością.
Pandemia COVID pozwoliła niewybranym “lekarzom” rządzić każdym aspektem naszego życia i dyktować opresyjne polityki. Kody QR oraz mikrochipy wkradają się do naszego codziennego życia. Opinie i postawy, które nie pasują do obowiązującej ortodoksji są natychmiast cenzurowane i karane. Męskość i kobiecość są odrzucane i uważane za niepożądane.
Podczas gdy jesteśmy kształtowani tak, by myśleć, że to wszystko jest normalne, to nie jest normalne. Demolition Man jest czymś w rodzaju odległego głosu z przeszłości, który mówi nam: «To faszystowskie gówno przyprawia mnie o wymioty!»
FILM: «Demolition Man» – WERSJA POLSKA: https://www.cda.pl/video/769426206