Większość Polaków sądzi że to jakaś forma podatku, wielu wyraża przekonanie że to absurdalny podatek, tymczasem ślad węglowy to typowa podkładka, ci o ilorazie inteligencji szympansa, a takich jest wielu i tak nie zrozumieją o co chodzi, dopóki to ich nie dotknie.
Czy to nie jest tak jak z dziećmi, że muszą się sparzyć żeby zrozumieć ? W Polsce sporo ludzi to dzieci, i władza robi co chce w tym przedszkolu.
Ślad węglowy to pretekst do śledzenia i inwigilacji, do tworzenia normatywów, dystrybucji życia. Od dawna czekają już przygotowane algorytmy, i znowu jak pisałem, wszystko na prąd, czytniki kart, kodów, algorytmy systemu bankowego, systemy analizy zakupów. Nie dziwmy się że zmuszają ludzi do oszczędności energii, jej znaczny zasób przejmie system kontroli jaki zniewoli ludzkość.
Zakupy i aktywność finansowa będą niebawem precyzyjnie moderowane. Po przekroczeniu limitu śladu węglowego karta bankowa, w systemie pieniądza bezgotówkowego, zostanie zablokowana, a użytkownik karty będzie musiał przejść kwarantannę, powiedzmy tygodniową kwarantannę, nie opuszczać miejsca zamieszkania przez tydzień.
Limity śladu węglowego będą ustalane dla rodzin, mieszkańców klatek schodowych, bloków, dzielnic, wsi, miasteczek i miast. Po przekroczeniu limitu śladu węglowego wprowadzany będzie lockdown dla rodziny, klatki, bloku, osiedla, wsi, miasteczka i miasta.
Ludzie będą nawzajem się inwigilować, śledzić i pilnować, jak w PRL-u, co inni kupują, sprawdzać nieustannie stan ustalonego limitu śladu węglowego. Homo homini lupus. O, zaraz usłyszę od tej najbardziej rozgarniętej części społeczeństwa, że to NIE-MO-ŻLI-WE.
Proszę sprawdzić, w Chinach, czterysta milionów ludzi jest tam ściśle kontrolowanych, są trzymani w izolacji i tresowani jak małpy. W samym Szanghaju 25 mln ludzi siedzi w domowym areszcie w ramach programu „ZERO COVID”. Chińczycy muszą codziennie aktualizować kod QR, kto tego nie zrobi nie wjedzie na drogę, nie zostanie wpuszczony do budynków użyteczności publicznej, choćby do metra.
W Chinach to już normalność, że setki ludzi śpią na dworze, pod metrem, bo nie zdążyli zaktualizować kodu przed czytnikiem kodów przy metrze. Wprowadzane są nawet sensory mierzące ślad węglowy osoby oddychającej.
W Chinach program 15-minutowych miast jest sukcesywnie wprowadzany od 2017 roku. Na ostatnim spotkaniu ludobójców w Davos wytypowano już pięć polskich miast do pilotażowego programu 15-minutowych miast. Łże media będą ten program promować pod hasłem „dla Twojej wygody”, albo „wszędzie będziesz miał blisko”.
To nic innego jak koncentracja życia wokół miejsca zamieszkania. Oni doskonale wiedzą jak będzie wyglądał proces adaptacji społeczeństwa do tych narzuconych warunków życia. Przetestowano ten mechanizm najpierw w skali mikro, w programie MK Ultra, potem w grupie na więźniach i ochotnikach, w końcu na żywym organizmie, w Chinach.
Zastanawiacie się pewnie, co ludzie będą robić w czasie tych lockdownów, zamknięci w domowych więzieniach. Pisałem o tym już trzy lata temu, sztuczne narkotyki, jakie za chwilę zalegalizują światowi potentaci używek, trójwymiarowe gry, hazard pod każdą postacią i seks w każdej postaci.
Nie bez powodu pornografia jest tak rozpowszechniana, ludzie maja uprawiać seks jak zwierzęta, w zasadzie już to robią. To oczywiste ,że taka izolacja grozi wybuchem urodzin dzieci, i o tym pomyśleli, dlatego sterylizują populację. Przypominacie sobie do jakiej postaci sprowadzono seks w ZSSR ?