„Pozostawiają twoje treści, ograniczają ich zasięg, a następnie oznaczają je„ dezinformacją ”, aby zrobić z ciebie kretyna”
Elon to facet, którego wszyscy uwielbiają nienawidzić. Czasami krew się we mnie gotuje i mam ochotę rzucić mu w twarz małą cegłą na znak protestu. Ale innym razem przyprawia mnie o dreszcze.
Za każdym razem, gdy wystrzeliwuje jedną z tych swoich wielkich rakiet, robię się gorąca i zaniepokojona. Dzięki panelom słonecznym, elektrycznym samochodom/ciężarówkom, eksploracji kosmosu i robotom posuwa ludzkość do przodu gigantycznymi skokami. Zakup Twittera to jego najnowszy projekt.
Wkurzyło to wielu ludzi i przegapili sens tej niesamowitej okazji dla nas wszystkich.
Jak doszliśmy do tego punktu (szybko i brudno)
Nie przedłużajmy tej historii, niż to konieczne. Papa Elon pierwotnie został poproszony o dołączenie do tablicy na Twitterze. Powiedział tak. Wszyscy bracia od technologii przybili sobie nawzajem piątki. Elon zmienia zdanie i postanawia nie dołączać do zarządu.
W śmiałym posunięciu władzy Elon mówi: „Kupuję całą cholerną firmę, doncha wiesz”.
Twitter świętuje z hukiem. To raj na ziemi. Elon następnie oskarża Twittera o posiadanie zbyt wielu botów udających ludzi. Anuluje transakcję i ryzykuje ogromną karę w wysokości miliarda dolarów.
Inteligentnych ludzi nie da się oszukać. Yolo Elon właśnie dostał wyrzuty sumienia kupującego, ponieważ wszystkie akcje (w tym Twitter) się załamały. Żaden dobry miliarder nie chce przepłacać.
Sprawiedliwe jest sprawiedliwe. Sprawa ma trafić do sądu. Tygodnie przed przesłuchaniem Elon mówi: „Dobra, łajdaki, kupię waszą firmę za pierwotną śmierdzącą cenę”. Miły.
Skandaliczne wiadomości tekstowe, których większość ludzi nie rozumie
W ramach całej batalii prawnej teksty Elona wyciekają . To pierwszy raz, kiedy my, normalni, mamy wgląd za kulisy. jest soczyste. Wielkie koty, takie jak Joe-Bro-Rogan, podeszły do Elona. Ich intencje często wyglądały na samolubne i jakby podlizywali się dyrektorowi szkolnego boiska.
Joe powiedział: „Czy zamierzasz wyzwolić… [platformę] od tłumu zadowolonego z cenzury?”
Tutaj sprawy stają się interesujące. Czy ci się to podoba, czy nie, obecny model mediów społecznościowych blokuje wolność słowa. Jeśli powiesz coś, co nie spodoba się niegrzecznym chłopcom z Doliny Krzemowej, możesz zostać zbanowany lub Twoje treści mogą zostać usunięte. Soz.
Najbardziej zawstydzające jest to, że zostawiają twoje treści, ograniczają ich zasięg, a następnie oznaczają je „dezinformacją”, aby sprawić, że będziesz wyglądać jak kretyn.
Były współzałożyciel platformy little birdy, Jack Dorsey, wie o tym aż za dobrze. To mądry gość. Wiadomości tekstowe między Elonem i Jackiem wiele ujawniają (Elon nazywa go Jack Jack – uroczy).
Zaczyna się od tej wiadomości wcześnie.

Następnie Jack ujawnia prawdziwy powód, dla którego odszedł…
„Tak, potrzebna jest nowa platforma. To nie może być firma. Dlatego odszedłem”.
Elon pyta, jak powinna wyglądać nowa platforma.
„Open source, ale zaszyfrowany, jak platforma przesyłania wiadomości Signal, i powinien działać bez reklam. Platforma powstała jako protokół. To nigdy nie powinno być firmą. To był grzech pierworodny”.
Kiedy przeczytałem więcej tekstów ze sprawy sądowej, stało się jasne, że największym problemem związanym z aplikacją Little Birdy była cała reklama i presja polityczna, która pojawiała się za każdym razem, gdy duży użytkownik platformy powiedział coś kontrowersyjnego.
Jeden z tekstów, który wyciekł, wskazywał na przyszłość: „Nie ma gardła do udławienia, więc gwarantowana jest wolność słowa”.
To jasne, że Elon ma podobną wizję.
„Mój plan B to wersja aplikacji oparta na blockchain, w której„ tweety ”osadzone są w transakcjach komentarzy”.
Jak społeczeństwo może się rozwijać, jeśli idee nie mogą być wymieniane tam iz powrotem na rynku w celu osiągnięcia konsensusu?
To nie może.
Punkt zakupu Elona
Przejdźmy do soczystego kawałka.
Zakup Elona i ujawnione teksty wyraźnie pokazują, że najmądrzejsi ludzie na świecie zorientowali się, że media społecznościowe muszą byćzdecentralizowany.
Pomysł, że niebieskie znaczniki dla osób publikujących tweety są przyznawane tylko elicie, to katastrofa. Pomysł, że brat techniczny może zabronić komuś mówienia, którego nie lubi, jest absurdalny.
To, jak tak długo żyliśmy z zepsutymi mediami, jest poza mną.
Ale dzięki zakupowi przez Elona aplikacji Little Birdy jest jasne, że ludzkość poprawi kurs.
W porównaniu z wysyłaniem rakiet w kosmos i budowaniem samochodów elektrycznych, ten problem powinien być dla Elona i jego zespołu zadaniem do rozwiązania.
Ktoś musi to zrobić. Nie możemy tak żyć.
Musimy mieć możliwość dzielenia się naszymi przemyśleniami online z zachowaniem wolności słowa.
W przyszłości Twoja tożsamość w mediach społecznościowych będzie anonimowa, będziesz mógł wysyłać cyfrowe pieniądze w dowolne miejsce na świecie w czasie rzeczywistym za pośrednictwem aplikacji, a jeśli będziesz tworzyć treści, będziesz właścicielem swoich odbiorców.
To jest przyszłość, na którą czekam. Chodzi o cholerny czas. Zatrzymaj kulturę anulowania. Rozpocznij ponownie rozmowę.