Świat muzyki i ogólnie pojętego show biznesu, który to świat już od najmłodszych lat każdego człowieka jest mu przedstawiany jako szczyt, który należy osiągnąć. Jest mu przedstawiany jako coś bajecznego i zarazem niedostępnego dla zwykłego człowieka, a mimo to należy próbować tam dojść i rzeczywiście wiele osób stawia na szali własne życie po to, aby osiągnąć sukces w muzyce, filmie, aby stać się gwiazdą, ikoną popkultury, nowym wzorcem i idolem XXI wieku. Jednak powstaje pytanie, które już nie pada przy blaskach fleszów i włączonych kamerach. Pytanie brzmi, za jaką cenę?
Jeden z najlepszych reżyserów Hollywood Tony Scott brat Ridleya Scotta, człowiek ze znanym nazwiskiem i wieloma sukcesami filmowymi, popełnia samobójstwo rok 2012, wokalista Linkin Park, jednego z najbardziej znanych zespołów świata popełnia samobójstwo rok 2017, Jonathan Brandis uwielbiany przez nastolatki popełnił samobójstwo w roku 2003, podobnie było w przypadku takich gwiazd jak, Alexander McQueen rok 2010, Lucy Gordon rok 2009, Jiah Khan rok 2013, Kurt Cobain rok 1994. Wielu twierdzi, że aktorka Marylin Monroe także popełniła samobójstwo w roku 1962, Lee Thompson Young rok 2013, Isabella Blow rok 2007, Claudia Boerner rok 2012. Można by tak wymieniać, bez końca.
Co się stało, że Ci ludzie, którzy osiągnęli z punktu widzenia materialistycznego świata szczyty, nagle decydują się na tak dramatyczne posunięcie jak odebranie sobie życia? Byli uwielbiani, znani, wręcz ubóstwiani, posiadali ogromne bogactwa, samochody, wille, mogli robić, co chcą a jednak z jakiegoś powodu, bo takich rzeczy jak samobójstwo bez przyczyny się nie popełnia, zdecydowali się odebrać sobie to piękne i bajeczne życie gwiazdy popkultury, Dlaczego? Wokalistka zespołu Pussycat Dolls, Kaya Jones tak opisuje świat muzycznego show biznesu:
„Moja prawda. Nie należałam do zespołu muzycznego, ale do grupy prostytutek. Przy okazji śpiewałyśmy i byłyśmy sławne, podczas gdy wiele osób zarabiało na nas grube pieniądze. Zmuszali mnie oraz inne członkinie zespołu do seksu z kimkolwiek wskażą. (…) Było wystarczająco źle, abym odeszła od moich marzeń, moich koleżanek z zespołu i umowy w wysokości trzynastu milionów dolarów.
Wykonałam także telefon do matki z zespołu. (Prawdopodobnie chodzi tutaj o Robin Antin, która zajmowała się choreografią oraz była założycielką Pussycat Dolls – przypis redakcji). Chcę, aby matka z piekła rodem wyznała, dlaczego kolejna dziewczyna popełniła samobójstwo? Powiedz ludziom, jak nas psychicznie złamałaś (zapewne chodzi tutaj o śmierć Simone Battle, która w wieku dwudziestu pięciu lat z niewyjaśnionych przyczyn popełniła samobójstwo – przypis redakcji).”
Jest to wyznanie, które pokazuje bardzo mroczne oblicze świata, który dla wielu jest niczym ziemia obiecana, raj na ziemii, a to tylko złudzenie. Nie chcemy zagłębiać się w słowa wokalistki Pussycat Dolls, jednak zakrawają one w wielu przypadkach o relację ze świata satanizmu i nie jest to w żadnym razie nadużycie. Chcemy jeszcze przytoczyć wypowiedź Lady Gagi, również znanej i uwielbianej wokalistki:
„Byłam w ekstazie, dookoła panowała miłość i burza oklasków niesiona z tłumu. Po koncercie wyszłam na zewnątrz odpalając jednego papierosa. Rozmyślałam przy tym, w jaki sposób zdobyć trochę więcej kokainy. Chciałam tylko poczuć się dobrze, w zasadzie lepiej niż kiedykolwiek. I właśnie w tym momencie ten człowiek, dziwny, początkowo wzbudził moją ciekawość, ale i strach, był jakiś nieokreślony.
Otóż, ten człowiek ubrany w czarny eleganci garnitur, wyłonił się dosłownie znikąd i oparł o ścianę obok mnie a następnie powiedział do mnie: «Myślę, że masz to, czego nam potrzeba. Czy chcesz posiąść wszystko, na czym ci teraz zależy?» Zapytałam, o co mu chodzi, ale on tylko uśmiechnął się i powiedział: «Wszystko. Powodzenie, sława, bogactwa i moc. Czy chcesz to wszystko?» Patrzyłam na niego, jakby był ciemnym klejnotem, który wynurzył się z najgłębszego oceanu. Uklękłam na kolanach. Spojrzałam mu prosto w oczy i powiedziałem, że chcę tego wszystkiego.”
Drodzy Czytelnicy, nie będziemy komentować tego co zostało przytoczone powyżej, mimo iż jest to materiał niezwykle płodny, z którego można by dosłownie napisać kilka książek. Interpretację pozostawimy już Wam. Teraz na koniec chcemy zaprezentować fragment filmu, na którym Bob Dylan znany piosenkarz, można by napisać dinozaur muzyki, który wydaje się być nieśmiertelny, zdradza swoim wyjątkowym głosem źródło jego sukcesu. Poniżej znajduje się film jak i tłumaczenie. Spójrzcie:
– (Prowadzący) Dlaczego ciągle jesteś aktywnym artystą?
– (Bob Dylan) Tutaj chodzi o przeznaczenie. Kiedyś zdarzyła mi się okazja zawrzeć umowę z tym czymś, dawno temu. To coś mnie ciągle wiąże i trzyma.
– (Prowadzący) Czego dotyczyła ta okazja?
– (Bob Dylan) By być tym, kim jestem dziś.
– (Prowadzący) Czy mogę spytać, z kim wszedłeś w układ?
– (Bob Dylan) Wiesz… Z tym… Najwyższym dowódcą.
– (Prowadzący) Tego świata?
– (Bob Dylan) Tak. Z tego świata i ze świata, którego nie widzimy.