Istnieje wiele przepowiedni dotyczących 17 lipca, począwszy od wielkiej katastrofy spowodowanej przez człowieka, a skończywszy na kosmicznych anomaliach, które zmienią życie całej ludzkości. Możliwe, że nic się nie stanie, a to wszystko to tylko wymuszanie niepokoju i paniki. A może rzeczywiście coś się wydarzy, ale tego nie odczujemy.
Jako pierwszy o tej dacie mówił Sediq Afghan. Sześć miesięcy temu przewidział, że 17 lipca wydarzy się coś związanego z uranem, co zmieni historię naszej cywilizacji.
Prawdopodobnie sam prognozujący matematyk nie jest już zadowolony, że podał dokładną datę. Im bliżej, tym więcej wersji i przypuszczeń, a każdy widzący melduje, że otrzymuje informacje bezpośrednio od Sił Wyższych.
Kim jest Sediq Afghan?
Sediq Afghan to odrażający matematyk pochodzący z Afganistanu. Uważa się, że jest on wpisany na specjalną listę, tak zwaną „Listę dziedzictwa ludzkości”. W tworzeniu tej listy uczestniczyły takie organizacje jak UNESCO i ONZ, na której znajdują się obiekty kultury materialnej i duchowej, a także wybitne osobistości.

Chociaż wiele źródeł wspomina, że Sediq Afghan znajduje się na Liście dziedzictwa ludzkości, to jednak nie udało się znaleźć jego nazwiska na odpowiednich listach.
Sediq Afghan to matematyk o wybitnych zdolnościach i niezwykłych osiągnięciach. W obszarze jego zainteresowań znajdują się takie problemy jak wyprowadzenie wzoru na rozwiązanie odwrotnego dwumianu Newtona. Oprócz matematyki interesuje się astrologią, numerologią i pitagorejską teorią liczb. Łącząc wszystkie swoje zainteresowania, Sediq wydedukował formułę, która rzekomo może przewidywać przyszłe wydarzenia.
Formuła przewidywania przyszłości
Podobnie jak Gary Seldon, postać z serii powieści Założyciele legendarnego pisarza science fiction Isaaca Asimova, Sediq Afghan wymyślił formułę, która rzekomo przewiduje przyszłość.
Sediq uważa, że jego formuła ma inną dokładność przewidywania:
● dla osób fizycznych do 100%;
● dla krajów do 80%;
● dla całego świata do 50%.
Uważa się, że dzięki swojej wspaniałej formule afgański matematyk przewidział już szereg wydarzeń, w tym upadek ZSRR, upadek bliźniaczych wież, katastrofę w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Ponadto Sediq Afgan chętnie dzieli się swoją formułą. Wierzy, że każdy może przewidzieć przyszłość po tym, jak zostanie przez niego wyszkolony. Kurs matematyki afgańskiej jest dostępny na wielu platformach edukacyjnych.
Prognoza Sediq Afghan na 17 lipca 2023 r. i później
Nowa przepowiednia matematyka mówi, że 17 lipca na świecie wydarzy się coś ważnego. W tym dniu, według Sediqa, kończy się półwieczny cykl rozwoju świata. Sam naukowiec jest skłonny wierzyć, że należy się spodziewać „szantażu nuklearnego”.
Potencjał nuklearny krajów zostanie zademonstrowany, ale nie dojdzie do ich wzajemnej katastrofy. Sediq wspomniał również, że należy spodziewać się powrotu kwestii zdrowotnych do porządku obrad. Ponadto w najbliższym czasie należy spodziewać się istotnej zmiany władzy na Zachodzie.
Sediq zauważa, że rok 2023 będzie najtrudniejszy. Potem sytuacja zacznie się poprawiać, aw 2025 roku niektóre kraje przeżyją rozkwit.
Słowa Sediq Afghan nie pozostawiły obojętnym wielu internautów. Zaczęli aktywnie odgadywać, jakie wydarzenia mogą się wydarzyć 17 lipca 2023 r. Trzy najlepsze wersje to:
1. Wybuch nowej, śmiertelnej choroby.
2. Atak i upadek Wieży Eiffla.
3. Wielka klęska żywiołowa w USA.
Czy powinniśmy ufać prognozie?
Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Niektórzy ludzie w ogóle nie wierzą w prognozy, podczas gdy inni trzymają się ścisłego systemu: ufają pewnym typom prognoz, a inne są sceptyczne. Na przykład wielu mistyków uważa, że przepowiednie zawierające dokładną datę nigdy się nie spełniają.
Ogólnie rzecz biorąc, tożsamość Sediq Afghan jest owiana tajemnicą. Informacje o jego życiu i osiągnięciach różnią się w zależności od źródła. Jednak niezmiennie tu i ówdzie wspomina się o jego kursie przewidywania przyszłości. Tak więc cały szum od 17 lipca 2023 roku może być tylko „rozgrzewką” – ciekawą kampanią PR produktu informacyjnego.
Czarodzieje w Meksyku również biją na alarm
Meksykańscy czarownicy biją na alarm: ich słynny jasnowidz Mhoni Sir już obiecał, że w 2023 roku zarówno Meksyk, jak i cały świat czekają ciężkie czasy:
„To będzie rok, w którym upadnie wiele filarów władzy. Potężni i ważni ludzie wpadną w błoto, tylko prezydent przeżyje. Ludzie wyjdą na ulice i będą domagać się od władz pokoju i porządku” – powiedziała.
Co naszym zdaniem wydarzy się 17 lipca?
Ciała niebieskie zajmą takie położenie w przestrzeni, że promieniowanie przypominające wiązki laserowe zostanie skierowane na Ziemię.
Najczęściej mają kolor niebieski lub niebieskawy. Pojawią się również czerwień i pomarańcz, ale w mniejszym stopniu.
Promieniowania te spalą wszystko, co ma naturę o niskiej częstotliwości.
Ziemia od dawna znajduje się pod wpływem cywilizacji pasożytniczych. Wśród ludzi jest wielu przedstawicieli sił ciemności, a także ich słudzy spośród ludu. Jak wpłyną na nie energie o wysokiej częstotliwości?
Siły ciemności będą musiały wydostać się z planety, nie wytrzymają wysokich wibracji. Ludzie, słudzy ciemności, zostaną podzieleni na dwie grupy. Ci, którzy świadomie dokonali wyboru na korzyść ciemnych gospodarzy, fizycznie odejdą. Jeśli dusza została ujarzmiona bez zgody osoby, to zostanie oczyszczona, pozbędzie się ciemnej esencji i kontroli ciemnych bytów.
Dusza pozostanie uśpiona, ale zostanie zablokowana dla sił zła, które nie będą już mogły wpływać na planetę przez tę osobę.
Na Ziemi jest też wielu ludzi, którzy jeszcze się nie przebudzili. Co się z nimi stanie? Wszystko zależy od ich zawartości. Jeśli energii o niskich wibracjach będzie więcej, wówczas taka osoba będzie odczuwać problemy z dobrym samopoczuciem.
Czy siły pasożytnicze nadal będą oddziaływać na Ziemię?
Nie będą w stanie tego zrobić bezpośrednio, tylko przez nieprzebudzonych ludzi, którzy mają wysoki procent niskich wibracji. Ale będzie to bardzo trudne i tylko na podstawie energii, które są wyższe niż poziom wypalenia. Ziemia przechodzi na nowy poziom energetyczny, dzięki któremu zacznie się oczyszczać, dążyć do światła.
Co poczują jasne dusze?
Jest wielu z nas, którzy są czyści na duszy, bystrzy, mają energię wysokich wibracji. Po tym, jak energie o wysokiej częstotliwości spadną na Ziemię, ludzie ci szybko przejdą na nowy poziom rozwoju. Poczują przypływ siły i wsparcia z góry.
Teraz jest to dla nich bardzo trudne, ponieważ żyją w środowisku o niskiej częstotliwości. Tacy ludzie nazywani są oświeconymi lub przebudzonymi. Jest ich coraz więcej i nie rodzą się na próżno.
Ich misją jest przekształcanie świata, dostarczanie masom wysokich energii. Ale przebudzeni teraz są jak pionierzy. Po uderzeniu energetycznym będzie im dużo łatwiej.
Ale jest pewien niuans. Jeśli dusza jest wysoka i czysta, ale człowiek jest pogrążony w problemach lub dopuszcza do siebie niskie energie, wówczas czeka go dyskomfort, w zależności od tego, ile nosi w sobie ciężkich wibracji.
Energia 17 lipca
Z kosmosu nadejdzie bardzo potężny impuls energetyczny, który bezlitośnie spali wszystko, co nie odpowiada wymaganemu poziomowi częstotliwości. Ludzkość żyje w świecie o niskiej częstotliwości i jest wypełniona ciężką energią. Jak nie cierpieć z powodu potężnego wpływu wysokich częstotliwości?
Musicie być gotowi na synchronizację z nową energią. Właściwie to proste. Trzeba napełniać się szczęściem, radością, miłością. Poczuj radość życia. Uświadom sobie, jak piękny jest świat, przyroda, powietrze, woda, ziemia. Cieszcie się każdą minutą życia, kochajcie swoich bliskich, przytulajcie się i mówcie miłe słowa.
Wydawać by się mogło, że są to rzeczy elementarne, jednak od nich zależy dalsze istnienie cywilizacji ludzkiej na Ziemi. Nadchodzące energie są jak oczyszczający strumień – nic się przed nimi nie ukryje, a każdy dostanie to, na co zasłużył.
Jeden komentarz
„przewidział już szereg wydarzeń, w tym upadek ZSRR, upadek bliźniaczych wież, katastrofę w elektrowni atomowej w Czarnobylu.”
Taka właśnie dziwną przypadłość mają ci wszyscy 'jasnowidzowie’ albo 'poinformowani’ zwał jak zwał – oni wiedzą, że coś się stanie w jakiejs konkretnej dacie ale do końca nie wiedzą co …
Skoro pan Afgan ma na swoim koncie szereg taki przepowiedni jak ” upadek ZSRR, upadek bliźniaczych wież, katastrofę w elektrowni atomowej w Czarnobylu.” to dlaczego niesprecyzuje ?
Nazywam ich 'poinformowanymi’, ich czyli podobnych Panu Jackowskiemu, bo to nie żadne przepowiednie tylko konkretne informacje otrzymane od odpowiednich osób, które mają kontakt pośredni z tymi którzy ustalają scenariusze świata. Jak ktoś wierzy w przepowiednie to jego sprawa ale nie można mieć oczu zamkniętych na to, że od czasów biblijnych po dzisiejsze przez wszedlkiego rodzaju media jesteśmy kontrolowan. A jednym ze sposobów są przepowiednie, które mają za zadanie wpływać na nasze nastroje a przede wszystkich programować nas podobnie własnie jak ten artykul.
Czy ktokolwiek z was zastanawiał się jak duży wpływ wywarły w kształtowaniu naszego charakteru media ? Filmy, programy, książki, itp. które lubilismy za dzieciaka ? Zachód nas zaprogramował tak jak chciał i dalej to robi bo przecież USA to jest #1 w oczach zaprogramowanego polaka, wszystko co najlepsze to z zachodu bo jak inaczej.