Jeśli zastanawiasz się, w jaki sposób światowa gospodarka została porwana, a ludzkość została porwana przez całkowicie fałszywą narrację, nie szukaj dalej niż ten film holenderskiego twórcy, Covid Lie.
Odkrywa, że akcje największych światowych korporacji należą do tych samych inwestorów instytucjonalnych. Wszyscy są właścicielami siebie nawzajem. Oznacza to, że „konkurencyjne” marki, takie jak Coke i Pepsi, tak naprawdę wcale nie są konkurentami, ponieważ ich akcje są w posiadaniu dokładnie tych samych firm inwestycyjnych, funduszy inwestycyjnych, firm ubezpieczeniowych, banków, aw niektórych przypadkach rządów. Tak jest we wszystkich branżach. Jak mówi:
„Mali inwestorzy są własnością większych inwestorów. Te należą do jeszcze większych inwestorów. Widoczny wierzchołek tej piramidy pokazuje tylko dwie firmy, których nazwy często widzieliśmy… Są to Vanguard i BlackRock. Potęga tych dwóch firm przekracza Twoją wyobraźnię. Posiadają nie tylko dużą część akcji prawie wszystkich dużych spółek, ale także akcje inwestorów tych spółek. Daje im to całkowity monopol.
Z raportu Bloomberga wynika, że obie te firmy w roku 2028 razem będą miały inwestycje na kwotę 20 bilionów dolarów. Oznacza to, że będą właścicielami prawie wszystkiego.
Bloomberg nazywa BlackRock „czwartą władzą”, ponieważ jest to jedyna prywatna agencja ściśle współpracująca z bankami centralnymi. BlackRock pożycza pieniądze bankowi centralnemu, ale jest także doradcą. Opracowuje również oprogramowanie, z którego korzysta bank centralny. Wielu pracowników BlackRock było w Białym Domu z Bushem i Obamą. Jego dyrektor generalny. Larry Fink może liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony przywódców i polityków. Nie takie dziwne, jeśli wiesz, że jest frontmanem rządzącej firmy, ale Larry Fink sam nie pociąga za sznurki.
Sam BlackRock jest również własnością akcjonariuszy. Kim są ci akcjonariusze? Dochodzimy do dziwnego wniosku. Największym udziałowcem jest Vanguard. Ale teraz robi się mętny. Vanguard jest firmą prywatną i nie możemy zobaczyć, kto jest udziałowcem. Elita, która jest właścicielem Vanguard, najwyraźniej nie lubi być w centrum uwagi, ale oczywiście nie może się ukryć przed tym, kto chce kopać.
Raporty Oxfam i Bloomberg mówią, że 1% świata łącznie posiada więcej pieniędzy niż pozostałe 99%. Co gorsza, Oxfam twierdzi, że 82% wszystkich zarobionych pieniędzy w 2017 roku trafiło do tego 1%. “
Innymi słowy, te dwie firmy inwestycyjne, Vanguard i BlackRock, mają monopol we wszystkich gałęziach przemysłu na świecie, a one z kolei są własnością najbogatszych rodzin na świecie, z których część jest członkami rodziny królewskiej i które są bardzo bogate od czasów przed Rewolucja przemysłowa. Dlaczego nie wszyscy o tym wiedzą? Dlaczego nie ma filmów i dokumentów o tym? Dlaczego nie ma tego w wiadomościach? Ponieważ 90% międzynarodowych mediów należy do dziewięciu konglomeratów medialnych.
Covid Lie pyta: „Kto sponsoruje organizację i agencje prasowe, które produkują nasze wiadomości? W przypadku Project Syndicate widzimy Fundację Billa i Melindy Gatesów, Fundację Społeczeństwa Otwartego oraz Europejskie Centrum Dziennikarstwa. Organizacje, które dostarczają wiadomości, są opłacane przez organizacje non-profit, należące do tej samej elity, która jest także właścicielem całych mediów, ale część pieniędzy podatników jest również wykorzystywana do ich opłacania”.
Lub, jak powiedział George Carlin: „To mały klub, a ciebie w nim nie ma”.
Więc kiedy Lynn Forester de Rothschild chce, aby Stany Zjednoczone były krajem jednopartyjnym (jak Chiny) i nie chce uchwalenia w USA przepisów dotyczących identyfikacji wyborców, aby można było popełnić więcej oszustw wyborczych, aby osiągnąć ten cel, co ona robi? Do?
Prowadzi telekonferencję ze 100 najważniejszymi dyrektorami generalnymi na świecie i każe im publicznie potępić uchwalenie przez Georgię ustawy antykorupcyjnej jako „Jim Crow” i nakazuje swoim posłusznym dyrektorom generalnym bojkot stanu Georgia, tak jak widzieliśmy w przypadku Coca-Coli i Major League Baseball, a nawet gwiazda Hollywood, Will Smith. W tej telekonferencji widzimy odcienie Wielkiego Resetu, Agendy 2030, Nowego Porządku Świata.
ONZ chce się upewnić, podobnie jak Schwab, że w 2030 r. bieda, głód, zanieczyszczenie i choroby nie będą już plagą Ziemi. Aby to osiągnąć, ONZ chce, aby podatki z krajów zachodnich były dzielone przez mega korporacje elity, aby stworzyć zupełnie nowe społeczeństwo. ONZ mówi, że do tego projektu potrzebujemy rządu światowego – a mianowicie samej ONZ.
I jasne jest, że „pandemia” została zaaranżowana w celu doprowadzenia do tego. Ten film niewiarygodnie wyjaśnia, jak to wszystko się robi.
Gdy patrzysz, jak miliony popadają w ubóstwo z powodu działań związanych z koroną w zeszłym roku, nawet jeśli największy kryzys gospodarczy w historii jeszcze cię nie dotknął, to tylko kwestia czasu, kiedy dotkną cię falujące skutki, jak również
To nie jest sianie strachu, ale brutalna rzeczywistość. Myślę również, że możemy złagodzić szkody, a nawet lepiej, pod warunkiem, że będziemy właściwie informowani o naszej sytuacji. Dlatego chciałbym pokazać Ci kilka faktów, które możesz łatwo sprawdzić, a które mają kluczowe znaczenie.
Mniej niż garstka wielkich korporacji zdominowała każdy aspekt naszego życia. Może się to wydawać przesadą, ale od śniadania, które jemy, po materac, na którym śpimy, i wszystko, co nosimy i konsumujemy pomiędzy, w dużej mierze zależy od tych korporacji.
To ogromne firmy inwestycyjne, które wyznaczają przebieg przepływu pieniędzy. To oni są głównymi bohaterami spektaklu, którego jesteśmy świadkami. Wiem, że Twój czas jest cenny, dlatego podsumowuję najważniejsze dane.
Jak to działa?
BRANŻA SPOŻYWCZA
Weźmy jako przykład Pepsico. Jest spółką macierzystą wielu firm produkujących napoje gazowane i przekąsek. Tak zwane konkurencyjne marki pochodzą z fabryk kilku korporacji, które monopolizują całą branżę. W branży pakowanej żywności działa kilka dużych firm, takich jak Unilever, Coca-Cola Company, Mondelez i Nestlé.
Na zdjęciu widać, że większość marek w branży spożywczej należy do jednej z tych korporacji. Duże firmy są na giełdzie i mają dużych akcjonariuszy w radzie dyrektorów.
W źródłach takich jak Yahoo Finance możemy zobaczyć szczegółowe informacje o firmie, takie jak to, kim są najwięksi akcjonariusze. Weźmy ponownie Pepsico jako przykład. Widzimy, że około 72% akcji należy do co najmniej 3155 inwestorów instytucjonalnych. Są to firmy inwestycyjne, fundusze inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe, banki iw niektórych przypadkach rządy.
Kim są najwięksi inwestorzy instytucjonalni Pepsico? Jak widać, tylko 10 inwestorów posiada łącznie prawie jedną trzecią akcji. 10 największych inwestorów łącznie ma wartość 59 miliardów dolarów, ale z tej dziesiątki tylko trzech posiada więcej akcji niż pozostałych siedmiu. Pamiętajmy o nich i sprawdźmy, kto ma najwięcej akcji firmy Coca-Cola Company, największego konkurenta Pepsi.
Największy pakiet akcji jest ponownie w posiadaniu inwestorów instytucjonalnych. Spójrzmy na pierwszą dziesiątkę i zacznijmy od sześciu ostatnich. Czterech z tych inwestorów instytucjonalnych widzieliśmy również w dolnej szóstce Pepsico. Są to Northern Trust, JPMorgan-Chase, Geode Capital Management i Wellington Management. A teraz spójrzmy na czterech największych właścicieli akcji. Są to BlackRock, Vanguard i State Street. To największe na świecie firmy inwestycyjne, więc Pepsico i Coca-Cola wcale nie są konkurentami.
Inne duże firmy posiadające niezliczoną ilość marek, takie jak Unilever, Mondelez i Nestlé, należą do tej samej małej grupy inwestorów. Ale ich nazwy pojawiają się nie tylko w przemyśle spożywczym. Sprawdźmy na Wikipedii, jakie są największe firmy technologiczne.
DUŻA TECHNIKA
Facebook jest właścicielem Whatsapp i Instagrama. Razem z Twitterem tworzą najpopularniejsze platformy mediów społecznościowych. Alphabet jest rodzicem wszystkich firm Google, takich jak YouTube i Gmail, ale jest także największym inwestorem w Androida, jeden z dwóch systemów operacyjnych dla prawie wszystkich smartfonów i tabletów. Drugim systemem operacyjnym jest Apple IOS. Jeśli dodamy Microsoft, zobaczymy cztery firmy tworzące oprogramowanie dla prawie wszystkich komputerów, tabletów i smartfonów na świecie.
Zobaczmy, kto jest największym akcjonariuszem tych spółek. Weźmy Facebooka: widzimy, że 80% akcji należy do inwestorów instytucjonalnych. Są to te same nazwy, które pojawiły się w przemyśle spożywczym; ci sami inwestorzy są w pierwszej trójce. Dalej jest Twitter. Tworzy wraz z Facebookiem i Instagramem pierwszą trójkę. Co zaskakujące, ta firma jest również w rękach tych samych inwestorów. Widzimy ich ponownie, z Apple, a nawet z ich największym konkurentem, Microsoftem.
Ponadto, jeśli spojrzymy na inne duże firmy z branży technologicznej, które opracowują i produkują nasze komputery, telewizory, telefony i sprzęt AGD, widzimy tych samych dużych inwestorów, którzy razem posiadają większość akcji. Dotyczy to wszystkich branż. nie przesadzam.
BRANŻA PODRÓŻNICZA (ORAZ ENERGETYKA I GÓRNICTWO)
Ostatni przykład, zarezerwujmy wakacje na komputerze lub smartfonie. Lotu do słonecznego kraju szukamy w Skyscanner lub Expedia. Obaj pochodzą z tej samej małej grupy inwestorów. Latamy jedną z wielu linii lotniczych. Wiele z nich jest w rękach tych samych inwestorów i rządów, jak w przypadku Air France, KLM. Samolot, do którego wsiadamy, to w większości Boeing lub Airbus, również należący do tych samych firm. Rezerwujemy przez Booking.com lub AirBnB, a po przyjeździe wychodzimy na kolację i zostawiamy komentarz na Tripadvisor.
W każdym aspekcie naszej podróży pojawiają się ci sami wielcy inwestorzy, a ich siła jest jeszcze większa, bo nafta pochodzi z ich koncernów naftowych czy rafinerii. Stal, z której wykonany jest samolot, pochodzi z ich firm wydobywczych. Ta niewielka grupa firm inwestycyjnych oraz funduszy i banków to także najwięksi inwestorzy w branży, którzy kopią surowce.
Wikipedia pokazuje, że największe firmy wydobywcze mają tych samych dużych inwestorów, których widzimy wszędzie. Również duże przedsiębiorstwa rolne, od których zależy cały przemysł spożywczy; są właścicielami firmy Bayer, firmy macierzystej Monsanto, największego producenta nasion na świecie, ale są także udziałowcami wielkiego przemysłu tekstylnego. I nawet wiele popularnych marek modowych, które produkują ubrania z bawełny, należy do tych samych inwestorów.
Niezależnie od tego, czy spojrzymy na największe na świecie firmy zajmujące się panelami słonecznymi, czy rafinerie ropy naftowej, akcje są w rękach tych samych firm. Są właścicielami firm tytoniowych, które produkują wszystkie popularne marki tytoniowe, ale są także właścicielami wszystkich dużych firm farmaceutycznych i instytucji naukowych, które produkują lekarstwa.
Są właścicielami firm, które produkują nasze metale, a także całego przemysłu samochodowego, lotniczego i zbrojeniowego, w którym zużywa się bardzo dużo metali i surowców. Są właścicielami firm, które budują naszą elektronikę, są właścicielami dużych magazynów i rynków internetowych, a nawet środków płatniczych, których używamy do kupowania ich produktów.
Aby ten film był jak najkrótszy, pokazałem ci tylko wierzchołek góry lodowej. Jeśli zdecydujesz się zbadać to za pomocą źródeł, które właśnie ci pokazałem, zobaczysz, że większość popularnych firm ubezpieczeniowych, banków, firm budowlanych, firm telefonicznych, sieci restauracji i kosmetyków jest własnością tych samych inwestorów instytucjonalnych, których właśnie widzieliśmy.
BLACKROCK I Awangarda
Tymi inwestorami instytucjonalnymi są głównie firmy inwestycyjne, banki i firmy ubezpieczeniowe. Z kolei oni sami są własnością akcjonariuszy, a najbardziej zaskakujące jest to, że są oni właścicielami swoich akcji
Razem tworzą ogromną sieć porównywalną do piramidy. Właścicielami mniejszych inwestorów są więksi inwestorzy. Te należą do jeszcze większych inwestorów. Widoczny wierzchołek tej piramidy pokazuje tylko dwie firmy, których nazwy często już widzieliśmy. Są to Vanguard i BlackRock. Potęga tych dwóch firm przekracza Twoją wyobraźnię. Posiadają nie tylko dużą część akcji prawie wszystkich dużych spółek, ale także akcje inwestorów tych spółek. Daje im to całkowity monopol.
Z raportu Bloomberga wynika, że obie te firmy w roku 2028 razem będą miały inwestycje na kwotę 20 bilionów dolarów. Oznacza to, że będą posiadać prawie wszystko
Bloomberg nazywa BlackRock „czwartą władzą”, ponieważ jest to jedyna prywatna agencja ściśle współpracująca z bankami centralnymi. BlackRock pożycza pieniądze bankowi centralnemu, ale jest także doradcą. Opracowuje również oprogramowanie, z którego korzysta bank centralny. Wielu pracowników BlackRock było w Białym Domu z Bushem i Obamą. Jej dyrektor generalny, Larry Fink, może liczyć na ciepłe powitanie ze strony przywódców i polityków. Nie takie dziwne, jeśli wiesz, że jest frontmanem rządzącej firmy. Ale Larry Fink sam nie pociąga za sznurki.
Sam BlackRock jest również własnością akcjonariuszy. Kim są ci akcjonariusze? Dochodzimy do dziwnego wniosku. Największym udziałowcem jest Vanguard. Ale teraz robi się mętny. Vanguard jest firmą prywatną i nie możemy zobaczyć, kto jest udziałowcem. Elita, która jest właścicielem Vanguard, najwyraźniej nie lubi być w centrum uwagi, ale oczywiście nie może się ukryć przed tym, kto chce kopać.
Raporty Oxfam i Bloomberg mówią, że 1% świata łącznie posiada więcej pieniędzy niż pozostałe 99%. Co gorsza, Oxfam twierdzi, że 82% wszystkich zarobionych pieniędzy w 2017 roku trafiło do tego 1%.
Forbes, najsłynniejszy magazyn biznesowy, podaje, że w marcu 2020 roku na świecie było 2095 miliarderów. Oznacza to, że Vanguard jest w posiadaniu najbogatszych rodzin na świecie. Jeśli zbadamy ich historię, zobaczymy, że zawsze byli najbogatsi. Niektóre z nich, jeszcze przed początkiem rewolucji przemysłowej, ponieważ ich historia jest tak ciekawa i obszerna, zrobię sequel.
Na razie chcę tylko powiedzieć, że te rodziny, z których wiele jest członkami rodziny królewskiej, są założycielami naszego systemu bankowego i każdej branży na świecie, rodziny te nigdy nie straciły władzy, ale ze względu na rosnącą populację musiały się ukryć firmy, takie jak Vanguard, których akcjonariuszami są prywatne fundusze i organizacje non-profit tych rodzin.
NGO I FUNDACJE ORAZ ICH WŁASNOŚĆ BIG PHARMA
Aby rozjaśnić obraz, muszę pokrótce wyjaśnić, czym tak naprawdę są organizacje non-profit. Wydaje się, że są one łącznikiem między firmami, polityką i mediami. To trochę ukrywa konflikty interesów. Organizacje non-profit, zwane także „fundacjami”, są uzależnione od darowizn, nie muszą ujawniać, kim są ich darczyńcy, mogą inwestować pieniądze w sposób, jaki uznają za stosowny i nie płacić podatków, o ile zyski są ponownie inwestowane w nowe projekty .
W ten sposób organizacje non-profit przechowują między sobą setki miliardów dolarów według rządu australijskiego, organizacje non-profit są idealnym sposobem finansowania terrorystów i prania brudnych pieniędzy na masową skalę.
Fundacje i fundusze najbogatszych rodzin pozostają jak najbardziej w tle. W kwestiach, które wzbudzają duże zainteresowanie, wykorzystuje się fundację filantropów niższej rangi, ale bardzo bogatych.
Chcę, żeby było krótko, więc pokażę Ci trzy najważniejsze, które łączą wszystkie branże na świecie. Są to Fundacja Billa i Melindy Gatesów, Fundacja Społeczeństwa Otwartego kontrowersyjnego multimiliardera Sorosa oraz Fundacja Clintona. Dam ci bardzo krótkie wprowadzenie, aby pokazać ci ich moc.
Według strony internetowej Światowego Forum Ekonomicznego Fundacja Gatesów jest największym sponsorem WHO. To było po tym, jak Donald Trump zrezygnował ze wsparcia finansowego USA dla WHO w 2020 roku. Tak więc Fundacja Gatesów jest jednym z najbardziej wpływowych podmiotów we wszystkim, co dotyczy naszego zdrowia. Fundacja Gates ściśle współpracuje z największymi firmami farmaceutycznymi, wśród których znajdują się Pfizer, AstraZeneca, Johnson & Johnson, Biontech czy Bayer.
I właśnie zobaczyliśmy, kto jest ich największym akcjonariuszem. Bill Gates nie był biednym maniakiem komputerowym, który w cudowny sposób stał się bardzo bogaty. Pochodzi z rodziny filantropa pracującej dla absolutnej elity. Jego Microsoft jest własnością Vanguard, BlackRock i Berkshire Hathaway. Ale Gates Foundation, po BlackRock i Vanguard, jest największym udziałowcem Berkshire Hathaway. Był tam nawet członkiem zarządu.
Potrzebowalibyśmy godzin, gdybyśmy chcieli odkryć wszystko, w co zaangażowany jest Gates, Fundacja Społeczeństwa Otwartego Sorosa i Fundacja Clintona. Stanowią pomost do obecnej sytuacji, więc musiałam je przedstawić.
MEDIÓW GŁÓWNEGO STRUMIENIU
Musimy rozpocząć następny temat od pytania. Ktoś taki jak ja, który nigdy nie kręci filmów, może starym laptopem obiektywnie pokazać, że tylko dwie firmy mają monopol we wszystkich branżach na świecie. Moje pytanie brzmi: dlaczego nigdy nie mówi się o tym w mediach?
Codziennie możemy wybierać pomiędzy wszelkiego rodzaju dokumentami i programami telewizyjnymi, ale żaden z nich nie porusza tej tematyki. Czy to nie jest wystarczająco interesujące, czy też są inne zainteresowania? Wikipedia ponownie daje nam odpowiedź. Mówi się, że około 90% międzynarodowych mediów należy do dziewięciu konglomeratów medialnych.
Niezależnie od tego, czy weźmiemy pod uwagę monopolistę Netflix i Amazon Prime, czy ogromne koncerny, które są właścicielami wielu spółek-córek, takich jak Time-Warner, Walt Disney Company, Comcast, Fox Corporation, Bertelsmann i Viacom, CBS, widzimy, że te same nazwy posiadają akcje.
Te korporacje nie tylko tworzą wszystkie programy, filmy i filmy dokumentalne, ale także są właścicielami kanałów, na których są one emitowane. Tak więc nie tylko przemysł, ale także informacja jest własnością elity.
Pokrótce pokażę, jak to działa w Holandii. Zacznijmy od tego, że wszystkie holenderskie media głównego nurtu należą do trzech firm. Pierwszym z nich jest De PersGroep [DPG Media], spółka macierzysta następujących marek (. Poza wieloma gazetami i czasopismami jest także właścicielem spółki Sanoma, spółki macierzystej niektórych dużych holenderskich kanałów komercyjnych. Wiele mediów z zagranicy , podobnie jak VTM, są również własnością De PersGroep.
Drugi to Mediahuis, jeden z największych europejskich koncernów medialnych. W Holandii Mediahuis jest właścicielem następujących marek. Do 2017 roku również Sky Radio i Radio Veronica były własnością Mediahuis, podobnie jak Radio 538 i radio 10.
A potem jest Bertelsmann, który jest jedną z 9 największych firm medialnych. Ta firma jest właścicielem RTL, który jest właścicielem 45 stacji telewizyjnych i 32 stacji radiowych w 11 krajach. Ale Bertelsmann jest także współwłaścicielem największego na świecie wydawcy książek, Penguin Random House.
Akcje tych spółek są własnością prywatnych funduszy trzech rodzin. Są to belgijska rodzina Van Thillo, belgijska rodzina Leysen i niemiecka rodzina Bertelsmann-Mohn. Wszystkie trzy rodziny stanęły po stronie nazistów podczas wojny.
Według Wikipedii, z tego powodu Telegraaf , gazeta Leysen została po wojnie tymczasowo zakazana w Holandii.
FAŁSZYWE WIADOMOŚCI
Aby uzupełnić ten przegląd, spójrz, skąd pochodzą wiadomości. Codzienne wiadomości wszystkich tych mediów, różne media informacyjne, nie produkują wiadomości. Korzystają z informacji i nagrań z agencji prasowych, .ANP i Reuters. Agencje te nie są niezależne. Właścicielem domeny .ANP jest Talpa, John de Mol. Thomson-Reuters jest własnością potężnej kanadyjskiej rodziny Thomson.
Najważniejsi dziennikarze i redaktorzy pracujący dla tych agencji są członkami agencji dziennikarskiej, takiej jak Europejskie Centrum Dziennikarstwa. To jedni z największych europejskich sponsorów projektów medialnych. Kształcą dziennikarzy, wydają podręczniki, udostępniają przestrzenie szkoleniowe i agencje prasowe oraz ściśle współpracują z wielkimi korporacjami, Google i Facebookiem.
Do dziennikarskich analiz i poglądów duże media wykorzystują Project Syndicate. Jest to najpotężniejsza organizacja w tej dziedzinie. Project Syndicate i organizacje, o których wspomniałem, są razem z agencjami prasowymi. Połączenie między wszystkimi mediami na całym świecie, gdy prezenterzy wiadomości czerpią z ich autocue [teleprompterów], istnieje prawdopodobieństwo, że tekst pochodzi z jednej z tych organizacji. To jest powód, dla którego światowe media wykazują synchronizację w swoich relacjach.
I spójrz na samo europejskie centrum dziennikarskie. Ponownie Fundacja Gatesa i Fundacja Społeczeństwa Otwartego. Są też mocno sponsorowane przez Facebooka, Google, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Kto sponsoruje organizację i agencje prasowe, które produkują nasze wiadomości? W przypadku Project Syndicate widzimy Fundację Billa i Melindy Gatesów, Fundację Społeczeństwa Otwartego oraz Europejskie Centrum Dziennikarstwa. Organizacje, które dostarczają wiadomości, są opłacane przez organizacje non-profit, należące do tej samej elity, która jest również właścicielem całych mediów, ale część pieniędzy podatników jest również wykorzystywana do ich opłacania.
W Belgii regularnie odbywają się protesty, ponieważ Mediahuis i De Persgroep otrzymują od rządu miliony euro, podczas gdy wielu jest za granicą…
NIEBEZPIECZEŃSTWO, W KTÓRYM ZNAJDUJEMY SIĘ TERAZ
Cóż, było tego dużo do przeżucia i starałem się, aby było to tak krótkie, jak tylko mogłem. Użyłem tylko przykładów, które uważałem za niezbędne do stworzenia jasnego przeglądu. Pomaga to lepiej zrozumieć naszą obecną sytuację, co może rzucić nowe światło na wydarzenia z przeszłości
Będzie wystarczająco dużo czasu, aby zagłębić się w przeszłość, ale teraz porozmawiajmy o dniu dzisiejszym, ale moim celem jest poinformowanie was o niebezpieczeństwie, w jakim się teraz znajdujemy. Elita rządzi każdym aspektem naszego życia, także informacjami, które otrzymujemy, i zależy od koordynacji, współpracy, aby połączyć wszystkie branże na świecie, aby służyły ich interesom. Odbywa się to między innymi za pośrednictwem Światowego Forum Ekonomicznego, bardzo ważnej organizacji.
Co roku w Davos prezesi wielkich korporacji spotykają się z krajowymi przywódcami, politykami i innymi wpływowymi partiami, takimi jak UNICEF czy Greenpeace. W radzie nadzorczej WEF zasiadają były wiceprezes Al Gore, nasz własny minister, Sigrid Kaag, Feike Sijbesma, prezes Royal Dutch State Mines oraz komisarz holenderskiego banku Christine Lagarde, przewodnicząca Europejskiego Banku Centralnego . Również polityk, syn Ferdinanda Grapperhausa, pracuje dla WEF.
Wikipedia podaje, że roczna składka dla członków wynosi 35 000 euro, „ale ponad połowa naszego budżetu pochodzi od partnerów, którzy pokrywają koszty polityków, których inaczej nie byłoby stać na członkostwo”.
Zdaniem krytyków, WEF służy bogatym firmom do prowadzenia interesów z innymi firmami lub politykami. Dla większości członków WEF wspierałby osobiste korzyści zamiast być środkiem do rozwiązywania problemów świata. Dlaczego miałoby istnieć wiele światowych problemów, gdyby liderzy branży, bankierzy i politycy od 1971 roku zbierali się co roku, aby rozwiązywać światowe problemy?
Czy to nie jest nielogiczne, że po 50 latach spotkań ekologów z prezesami najbardziej zanieczyszczających firm, przyrodzie jest coraz gorzej, a nie lepiej; że ci krytycy mają rację, to jasne, gdy spojrzymy na głównych partnerów, którzy razem tworzą ponad połowę budżetu WEF. Ponieważ są to BlackRock, fundacja Społeczeństwa Otwartego, Fundacja Billa i Melindy Gatesów oraz wiele dużych firm, których akcje posiadają Vanguard i BlackRock.
Przewodniczącym i założycielem WEF jest Klaus Schwab, szwajcarski profesor i biznesmen. W swojej książce The Great Reset pisze o planach swojej organizacji. Koronawirus jest według niego wielką „szansą” na zresetowanie naszych społeczeństw. Nazywa to „Odbuduj lepiej”. Hasło to jest teraz na ustach wszystkich globalistycznych polityków na świecie.
Nasze stare społeczeństwo musi przejść na nowe, mówi Schwab. Ludzie nie posiadają nic poza pracą dla państwa, aby zaspokoić ich podstawowe potrzeby. WEF twierdzi, że społeczeństwo konsumpcyjne, które elita nam narzuciła, jest już nie do utrzymania. Schwab mówi w swojej książce, że nigdy nie wrócimy do starej normalności, a WEF opublikował niedawno film, aby wyjaśnić, że do 2030 r. nie będziemy nic posiadać, ale będziemy szczęśliwi.
WIELKI RESET = NOWY PORZĄDEK ŚWIATA
Zapewne słyszałeś o Nowym Porządku Świata. Media chcą, żebyśmy wierzyli, że to teoria spiskowa, a przywódcy mówią o tym od dziesięcioleci. Nie tylko George Bush Senior, Bill Clinton i Nelson Mandela, ale także światowej sławy filantropi, tacy jak Cecil Rhodes, David Rockefeller, Henry Kissinger, a nawet George Soros.
ONZ przedstawiła w 2015 roku swoją kontrowersyjną Agendę 2030. Jest ona niemal identyczna z Wielkim Resetem Klausa Schwaba. ONZ chce się upewnić, podobnie jak Schwab, że w 2030 r. bieda, głód, zanieczyszczenie i choroby nie będą już plagą Ziemi.
Brzmi ładnie, ale poczekaj, aż przeczytasz drobny druk. Plan jest taki, że Agendę 2030 będziemy opłacać my, obywatele. Tak jak proszą nas teraz, abyśmy zrezygnowali z naszych praw do zdrowia publicznego, tak samo poproszą nas o oddanie naszego bogactwa na rzecz walki z ubóstwem. To nie są żadne teorie spiskowe. Jest na ich oficjalnej stronie. Sprowadza się to do tego: ONZ chce, aby podatki z krajów zachodnich były dzielone przez mega korporacje elity, aby stworzyć zupełnie nowe społeczeństwo. Nowa infrastruktura, bo paliw kopalnych zabraknie w 2030 roku.
ONZ mówi, że do tego projektu potrzebujemy rządu światowego, a mianowicie samej ONZ.
ONZ zgadza się ze Schwabem, że pandemia to złota szansa na przyspieszenie realizacji Agendy 2030.
Niepokojące jest to, że WEF i ONZ otwarcie przyznają, że pandemie i inne katastrofy można wykorzystać do przekształcenia społeczeństwa. Nie wolno nam o tym myśleć lekko i przeprowadzać dokładne badania.