Przedstawiamy dużą część Tajemnicy z La Salette, uznanej przez Kościół, a którą Bergoglio chce teraz ocenzurować, gdzie Matka Boża mówiła o nieczystości duchowieństwa w czasach ostatecznych, że Paryż zostanie spalony, i będą wojny domowe we Francji, Hiszpanii, Włoszech i Anglii ……..
Kiedy na prywatnej audiencji 20 stycznia 1982 r. Janowi Pawłowi II przedstawiono dokumentację orędzia z La Salette, Jego Świątobliwość skomentował: „Jesteśmy w samym sercu proroctw”. (L’IMPARTIAL, NR 2, 1982).
A w swoim przemówieniu do Misjonarzy z La Salette mówi nam: „W świetle orędzia Matki Bożej z La Salette przypisujecie ważne miejsce posłudze jednania”. Oraz: „La Salette jest orędziem nadziei, ponieważ nasza nadzieja opiera się na wstawiennictwie Matki ludzi”. (Przeczytaj Przemówienie Ojca Świętego Jana Pawła II.) Jego Świątobliwość Jan Paweł II uznaje i akceptuje ważność orędzia z La Salette.
OBJAWIENIE ŚWIĘTEJ DZIEWICY W LA SALETTE
19 września 1846 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się w La Salette (Francja) dwojgu pastuszkom z Corps: piętnastoletniej Melanii Calvat i jedenastoletniemu Maximinowi Giraud. Najświętsza Dziewica powierzyła im tajemnicę, ostrzeżenie na nadchodzące czasy: „tajemnicę La Salette”.
MELANIE CALVAT próbowała w kilku klasztorach, ale nie została dopuszczona do ślubów wieczystych. Melania, napiętnowana i pod stałym kierownictwem duchowym biskupa Lecce, człowieka cnotliwego, zmarła we Włoszech 14 grudnia 1904 r. w wieku 73 lat. MAXIMIN GIRAUD chciał studiować teologię, a następnie medycynę. Był sługą papieskim; zmarł w swojej ojczyźnie w wieku 38 lat.
Objawienie w La Salette zostało oficjalnie zatwierdzone przez biskupa diecezji i uznane przez Jego Świątobliwość Piusa IX. 19 września 1851 r. (w piątą rocznicę objawienia) biskup ordynariusz diecezji Grenoble (Francja), do której należy wioska La Salette, monsignore Filibert de Bruillard, opublikował dekret, w którym między innymi stwierdził: „Oceniamy, że objawienie Najświętszej Dziewicy dwojgu pastuszkom 19 września 1851 r. było znakiem objawienia Matki Bożej w La Salette. Sądzimy, że objawienie Najświętszej Dziewicy dwojgu pastuszkom 19 września 1846 r. w parafii La Salette, arcybiskupstwie Corps, (Grenoble, Francja), posiada wszystkie cechy prawdy i że wierni mają podstawy, by wierzyć w nie jako niewątpliwe i pewne. Ogromne i spontaniczne zgromadzenie (ludzi) na miejscu objawienia, jak również mnogość cudów, o których nie można wątpić bez sprzeczności z zasadami ludzkiego świadectwa, zwiększają pewność (…) Dlatego zabraniamy wiernym i kapłanom naszej diecezji publicznego mówienia lub pisania przeciwko faktowi, który dziś głosimy”.
24 sierpnia 1852 r. Jego Świątobliwość Pius IX nadał kościołowi w La Salette przywilej ołtarza głównego, a 7 września założył Stowarzyszenie Matki Bożej Pojednawczyni z La Salette. Bractwo Misyjne z La Salette, „SALETINOS”, którego owoce były i są bardzo owocne dla Kościoła i misji. Leon XIII podniósł sanktuarium do rangi bazyliki i zarządził kanoniczną koronację „Matki Bożej z La Salette”, której dokonał kardynał Paryża 21 sierpnia 1879 roku. W La Salette Matka Boża objawiła dwie tajemnice, jedną Melanii, a drugą Maksyminowi. Tajemnica przekazana Melanii jest powszechnie znana jako „Tajemnica La Salette”. Jej fragment został opublikowany w 1879 r. przez Melanię, z imprimatur biskupa Lecce we Włoszech, a w 1922 r. został opublikowany pełny tekst, z licencją ks. Lepidi O.P., Mistrza Świętego Pałacu i Wieczystego Asystenta Kongregacji Świętego Oficjum (Kongregacji Wiary).
TAJEMNICA
„Melanio, to, co ci teraz powiem, nie zawsze będzie tajemnicą; możesz to opublikować w 1858 r.: Kapłani, Ministrowie Mojego Syna, Kapłani…, przez swoje złe życie, przez swoją niewierność i bezbożność w celebrowaniu świętych tajemnic, przez swoją miłość do pieniędzy, zaszczytów i przyjemności, stali się ściekami nieczystości. Tak… Biada kapłanom i ludziom poświęconym Bogu, którzy przez swoje niewierności i złe życie na nowo krzyżują Mojego Syna… Biada kapłanom i ludziom poświęconym Bogu, którzy przez swoje niewierności i złe życie na nowo krzyżują Mojego Syna! Grzechy ludzi poświęconych Bogu wołają do Nieba… Nie ma nikogo, kto błagałby o miłosierdzie i przebaczenie dla Ludu.
Nie ma więcej wspaniałomyślnych dusz ani żadnej osoby godnej ofiarowania nieskazitelnej ofiary Przedwiecznemu na rzecz świata… Biada mieszkańcom ziemi… Przywódcy, przewodnicy Ludu Bożego, zaniedbali modlitwę i pokutę, a diabeł zaciemnił ich inteligencję, stali się błąkającymi się gwiazdami, które stary diabeł będzie ciągnął za sobą ogonem, aby ich zgubić. Bóg pozwoli staremu wężowi wprowadzić podziały między władcami, w społeczeństwach i rodzinach. (…) Społeczeństwo jest w przededniu najstraszniejszych klęsk i największych wydarzeń. ..
Wielu porzuci wiarę, a liczba kapłanów i zakonników, którzy oddzielą się od prawdziwej religii, będzie ogromna. Wśród tych ludzi znajdą się nawet biskupi. Niech papież ma się na baczności przed cudotwórcami, ponieważ nadchodzi czas, kiedy najbardziej zdumiewające cuda będą miały miejsce na ziemi i w powietrzu (…) Lucyfer z wielką liczbą demonów zostanie uwolniony z piekła; zniosą wiarę, nawet wśród ludzi poświęconych Bogu (…) Wiele domów zakonnych całkowicie straci wiarę i straci bardzo wiele dusz. Złe książki będą obfitować na ziemi, a duchy ciemności będą szerzyć wszędzie powszechne rozluźnienie we wszystkich sprawach związanych ze służbą Bogu. Powstaną kościoły, które będą służyć tym duchom. (…) Biada książętom Kościoła, którzy poświęcili się jedynie gromadzeniu bogactw, ochronie swojej władzy i dumnemu panowaniu!
Francja, Włochy, Hiszpania i Anglia będą w stanie wojny; krew będzie płynąć po ulicach; Francuzi będą walczyć przeciwko Francuzom, Włosi przeciwko Włochom… będzie powszechna wojna, która będzie straszna. Przez jakiś czas Bóg nie będzie pamiętał o Francji czy Włoszech, ponieważ Ewangelia Chrystusa nie będzie już znana. Bezbożni pokażą całą swoją złośliwość. Przy pierwszym uderzeniu ich miażdżącego miecza góry i natura zadrżą ze strachu, ponieważ zaburzenia i zbrodnie ludzi przebiją sklepienie Nieba.
Paryż zostanie spalony, a Marsylia pochłonięta; kilka wielkich miast zostanie wstrząśniętych i pochłoniętych przez trzęsienia ziemi. Wszystko zostanie uznane za stracone. Nie będzie widać nic poza morderstwami, nie będzie słychać nic poza hałasem broni i bluźnierstwami. Sprawiedliwi będą bardzo cierpieć, ich modlitwy, pokuta i łzy będą wznosić się do Nieba, a cały Lud Boży będzie prosić o przebaczenie i miłosierdzie oraz błagać ich o pomoc i wstawiennictwo. Wtedy Jezus Chrystus, w akcie sprawiedliwości i wielkiego miłosierdzia dla sprawiedliwych, rozkaże swoim aniołom zniszczyć wszystkich swoich wrogów. Prześladowcy Kościoła Chrystusowego i ludzie oddani grzechowi natychmiast zginą, a ziemia pozostanie pustynią.
Wtedy zapanuje pokój, pojednanie Boga z ludźmi; Jezusowi Chrystusowi będzie się służyć, czcić Go i uwielbiać. Wszędzie będzie kwitła dobroczynność. Nowi królowie będą prawym ramieniem Kościoła Świętego, który będzie silny, pokorny, pobożny, ubogi, gorliwy i naśladujący cnoty Jezusa Chrystusa. Ewangelia będzie głoszona wszędzie, a ludzie będą czynić wielkie postępy w wierze, ponieważ będzie jedność wśród uczniów Jezusa Chrystusa, a ludzie będą żyć w bojaźni Bożej”. (…) (Proroctwa z La Salette nie wydają się być podyktowane w porządku sukcesywnym, nie są ze sobą skorelowane. Kontynuuje:)
„Ziemia zostanie ukarana wszelkiego rodzaju plagami. Będą wojny, nawet ostatnia, która będzie prowadzona przez dziesięciu królów antychrysta, którzy wszyscy będą mieli ten sam plan i którzy sami będą rządzić światem. Zanim to nastąpi, na świecie zapanuje coś w rodzaju fałszywego pokoju; ludzie nie będą myśleć o niczym innym, jak tylko o zabawie; niegodziwi będą oddawać się wszelkiego rodzaju grzechom; ale dzieci Kościoła Świętego, dzieci wiary, moi prawdziwi naśladowcy, będą wierzyć w miłość Boga i w cnoty, które są mi najdroższe.
Błogosławione pokorne dusze prowadzone przez Ducha Świętego, będę z nimi walczył, aż osiągną pełnię wieku. Natura woła o pomstę na ludziach i drży ze strachu, czekając na to, co musi się wydarzyć na przeżartej zbrodnią ziemi…..
Wiele klasztorów nie jest już domem Bożym, ale pastwiskami Asmodeusza. W tym czasie narodzi się antychryst… Będzie czynił cuda i żywił się tylko nieczystością. … Pory roku zostaną zmienione … Gwiazdy stracą swój regularny ruch. Księżyc będzie odbijał tylko słabe czerwonawe światło. Woda i ogień spowodują konwulsyjne ruchy i straszliwe trzęsienia ziemi na kuli ziemskiej.

RZYM utraci wiarę i stanie się siedzibą antychrysta. Demony powietrza wraz z antychrystem będą czynić wielkie cuda na ziemi i w powietrzu, a ludzie będą coraz bardziej wypaczeni. Bóg zatroszczy się o swoich wiernych sług i ludzi dobrej woli. Ewangelia będzie głoszona wszędzie. Wszystkie ludy i wszystkie narody poznają prawdę.
Zwracam się z naglącym wezwaniem do ziemi, wzywam prawdziwych uczniów Boga, Który Żyje i Króluje w Niebiosach, wzywam prawdziwych naśladowców Chrystusa, który stał się człowiekiem, jedynego prawdziwego Zbawiciela ludzi. Wzywam moje dzieci, moich prawdziwych czcicieli, tych, którzy poświęcili Mi się, abym Mogła ich poprowadzić do Mojego Boskiego Syna, tych, których noszę, że tak powiem, w Moich ramionach, tych, którzy żyli według Mojego ducha. Idźcie i pokażcie się jako Moje umiłowane dzieci, Jestem z wami i w was, dopóki wasza wiara jest światłem, która oświeca was w tych dniach nieszczęścia. … Walczcie, dzieci światłości, wy nieliczni… bo czas czasów jest bliski, koniec końców.
Kościół zostanie zaciemniony, świat będzie przerażony… Wiele dusz zostanie pocieszonych. Będą czynić wielkie cuda dzięki mocy Ducha Świętego i potępią diaboliczne błędy antychrysta. Biada mieszkańcom ziemi…! Będą krwawe wojny i głód, zarazy i choroby zakaźne; będą deszcze strasznego gradu…! Kto będzie w stanie się oprzeć, jeśli Bóg nie skróci czasu próby? Dzięki krwi, łzom i modlitwom sprawiedliwych Bóg zostanie uspokojony… Oto bestia ze swoimi poddanymi, nazywająca siebie zbawicielem świata. Wzniesie się dumnie w powietrze, by wstąpić do nieba. Zostanie stłumiony przez oddech Świętego Michała Archanioła. Upadnie. A Ziemia, która będzie trwać TRZY DNI w ciągłych konwulsjach, otworzy swoje łono pełne ognia. On (antychryst) zostanie pogrążony na zawsze, wraz z całym swoim rodzajem, w wiecznych otchłaniach piekła. Wtedy woda i ogień oczyszczą i pochłoną wszystkie dzieła ludzkiej pychy i wszystko zostanie odnowione. Bóg będą służyć i będzie uwielbiony.