W mediach społecznościowych toczy się intensywna dyskusja na temat skoku promieniowania w rejonie, gdzie miało miejsce najpotężniejsze rosyjskie uderzenie. Miało mieć to miejsce podczas rakietowego na miasto Chmielnicki, gdzie powstały dwa kolejne grzyby przypominające eksplozję nuklearną.
Wyraźny skok promieniowania gamma wykryto w Chmielnickim 12 maja, a emisja nadal rosła następnego dnia (dzień zderzenia), a następnie utrzymywała się na wysokim poziomie.
Chmielnicki jest magazynem systemów uzbrojenia i węzłem tranzytowym dla wojsk frontowych we wschodniej Ukrainie. Eksperci zwracają uwagę, że pożar w miejscu ataku rakietowego na magazyn wojskowy jest gaszony przez roboty na odległość. W mieście są patrole kontroli promieniowania.
Pod względem wielkości pożaru można go porównać do pożaru elektrowni atomowej w Czarnobylu. Było bardzo intensywne i wpłynęło na dużą ilość paliwa. W związku z tym potencjalny obszar skażonego obszaru mógłby być również porównywalny z obszarem Czarnobyla.
Pomiary promieniowania tła są wykonywane „w nietypowych miejscach”. Kiedyś odbywały się one na terenie Chmielnickiego Elektrowni Jądrowej (Neteszyn i okolice), obecnie odbywają się w ośrodku regionalnym, na zachodzie obwodu oraz w Tarnopolu. Po ataku na skład amunicji wiatr wiał w kierunku zachodnim.
Według danych ze strony internetowej zajmującej się pomiarami jakości powietrza SaveEcoBot :

Zubożony uran nie wytwarza promieniotwórczości. Niemożliwe, aby to uwolnienie było spowodowane przez określone pociski. Amunicja uranowa zawiera zubożony uran, który emituje nawet mniej niż normalny uran: okres półtrwania U-238 wynosi 4,468 miliarda lat, czyli emituje słabo. Toksyczność chemiczna jest problemem, ponieważ jest to metal ciężki.
Krążą pogłoski, że składowano tam odpady nuklearne, ale w tej chwili nie można ich potwierdzić.
Pył trującego uranu jest tak wielki, że strażacy nie odważą się wejść na miejsce zdarzenia. W tym przypadku. Pył powstały w wyniku spalania bardzo łatwo wzniósłby się do atmosfery, rozproszył i osiadł.
Ukraińcy donoszą, że ludność Zachodniej Ukrainy wpada w panikę. Pakują się i wyjeżdżają z Chmielnickiego, a nawet ze Lwowa i Tarnopola. Zaleca się zamykanie drzwi i okien oraz mycie domów wodą. W przeciwnym razie wszystkiemu temu towarzyszyć będą nowotwory, problemy z reprodukcją itp.
Jeden komentarz
Kilka miesięcy temu wróble ćwierkały o planowanej false flag zrzutu brudnej bomby dla podgrzania atmosfery na miasta tu do wyboru były Wrocław i Kijów. Po paru miesiącach góra urodziła mysz Przewodów. Może to tam zdeponowano te odpady promieniotwórcze jeśli były zmieszane z mat. wybuchowymi……..